Na dobre i na złe

Na dobre i na złe, odcinek 912: Koniec Falkowicza?! Matylda i Jadzia już mu nie pomogą

2024-03-06 21:26

W 912 odcinku "Na dobre i na złe" Falkowicz (Michał Żebrowski) zostanie obsmarowany w Internecie! Pod kątem profesora pojawi się wiele uwag i nieprzychylnych komentarzy, które uderzą w jego dobre imię i zaszkodzą w jego karierze! W 912 odcinku "Na dobre i na złe" to sąsiadka Trzeciakowa (Ewa Florczak) jako pierwsza zaalarmuje niczego nieświadomego Andrzeja, a Matylda (Amelia Czaja) dojdzie do sedna sprawy. Tyle tylko, że wówczas już ani córka, ani nawet gosposia Jadzia (Aldona Jankowska) nie będą w stanie mu pomóc... Czy to będzie już ostateczny upadek Falkowicza?! Koniecznie poznaj szczegóły!

"Na dobre i na złe" odcinek 912 - środa, 6.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 912 odcinku "Na dobre i na złe" Andrzej boleśnie przekona się o tym, że Sara (Agnieszka Kawiorska) jeszcze z nim nie skończyła! A wręcz przeciwnie, gdyż po pozbawieniu go wszystkich oszczędności, dachu nad głową i samochodu, jak i po zrobieniu z niego stalkera w oczach policjijego największego sojusznika profesora Wolskiego (Robert Kibalski), który także padł ofiarą manipulatorki, znów zaatakuje! Ale już rękami Igora, który wcześniej uznał, że Falkowicz nie powinien mieć dostępu do pacjentów! I z tego względu w 912 odcinku "Na dobre i na złe" w Internecie zaczną pojawiać się negatywne komentarze pod kątem profesora, uderzające w jego dobre imię i mające doprowadzić do jego ostatecznej klęski!

Oczywiście, w 912 odcinku "Na dobre i na złe" Falkowicz jak podaje swiatseriali.interia.pl nie będzie niczego świadomy, a o hejcie na swoją osobę dowie się przypadkiem od swojej sąsiadki. Co prawda, Trzeciakowa nie powie mu dokładnie o co chodzi, a jedynie wprowadzi w temat, ale to i tak wystarczy, aby mógł dojść do prawdy!

- Panie profesorze, jak to dobrze, że pana widzę! - zagai go sąsiadka.

- Co się dzieje... Słucham? - zapyta profesor, przekonany, że chodzi o poradę lekarką.

- No niech pan mówi, co się stało? - odpowie pytaniem na pytanie, czym kompletnie go zszokuje - Dlaczego uważa pani, że coś się stało?

- Bo coś się musiało stać... Ma pan jakieś problemy w pracy?  Kogoś pan okaleczył czy nie daj Boże uśmiercił? - dopyta Trzeciakowa, wywołując u Falkowicza niepokój - Dlaczego miałbym kogoś uśmiercić?

- No bo jest pan lekarzem, czyli blisko życia i śmierci - wyjaśni seniorka, czym powoli zacznie wyprowadzać Andrzeja z równowagi - Pani Trzeciakowa, ta rozmowa coraz bardziej mnie irytuje. O co pani chodzi?

I dopiero w tym momencie w 912 odcinku "Na dobre i na złe" Trzeciakowa zorientuje się, że Falkowicz nie ma pojęcia o hejcie, jaki wylał się na niego w Internecie. Dlatego niezwłocznie poradzi mu, aby sam zainteresował się sprawą!

- To pan nic nie wie? - zdziwi się sąsiadka.

- O czym nie wiem? - dopyta profesor.

- Nie czytał pan? - zapyta Trzeciakowa, po czym sama sobie odpowie - No, nie czytał!

- Przyznaję się, że nie czytałam...  Tylko niech mi pani powie, czego, nie czytałem - poprosi Falkowicz.

- Aaaa, to już musi pan sam przeczytać! - podsumuje seniorka.

Chwilę później w 912 odcinku "Na dobre i na złe" Andrzej opowie o dziwnym spotkaniu z sąsiadką Matyldzie i Jadzi. Przybrana córka Falkowicza od razu wgłębi się w temat i szybko odkryje, o co chodziło Trzeciakowej, gdy natrafi w Internecie na negatywne, a zarazem nieprawdziwe komentarze pod kątem przyszywanego ojca...

- To chyba o to chodzi. Tato, masz bardzo dużo negatywnych opinii w internecie - zaalarmuje go Matylda.

- Ale jak? Jak to możliwie? - zdziwi się Andrzej.

- Możliwe! Pacjenci wystawiają oceny lekarzom po każdej wizycie - wyjaśni mu przybrana córka, ale nie tego nie będzie rozumiał profesor - No wiem przecież ... Tylko zastanawiam się, dlaczego ktoś mógłby być niezadowolony z wizyty u mnie?

- No właśnie - wtrąci ironicznie Jadzia.

W 912 odcinku "Na dobre i na złe" przekonany o swojej wyższości Falkowicz kompletnie nie będzie mógł zrozumieć zachowania internautów. A na dodatek zacznie sprzeciwiać się każdej wystawionej opinii, nie mając pojęcia, że to celowy zabieg ze strony oszustki!

- Po prostu w głowie mi się to nie mieści. Jestem najlepszym lekarzem w swojej dziedzinie w Warszawie i okolicach! - uzna skromnie Andrzej.

- A właściwie... - spróbuje ponownie wtrącić się gosposia, ale profesor wejdzie jej w słowo - Ma pani rację, pani Jadziu... a właściwie w całej Polsce!

- Ja nic nie mówiłam! - zauważy Jadzia.

- "Poszłam do tego lekarza zachęcona dobrymi recenzjami i żałuję, bo chyba nie mogłam się bardziej rozczarować..." - odczyta Matylda.

- Recenzjami? Jestem jakąś pizzerią czy co?  - oburzy się Falkowicz.

- "Falkowicz może i jest dobrym diagnostą. Przynajmniej taką ma opinię na mieście, ale jego podejście do pacjenta pozostawia wiele do życzenia" - przybliży następny, a gdy Andrzej zażąda konkretów, to przybrana córka doda - "Potraktował mnie z jawną wyższością. Nie odpowiedział na moje pytania".

- To jest już potwarz! Ludzie naprawdę wredni są! - skomentuje profesor.

- "Jest zarozumiały i buńczuczny" - kontynuuje Matylda, czym jeszcze bardziej rozwścieczy Andrzeja, który nawet nie będzie miał pojęcia, o co chodzi komentującemu - Buńczuczny??? Co to znaczy buńczuczny? A przyszywana córka nie zaprzestanie - "Czułam się jak obiekt badań, a nie istota ludzka", ale na każdy komentarz Falkowicz będzie miał mocny argument. Ale co z tego...

Na dobre i na złe. Falkowicz zatrzymany przez policję! Oszustka Sara załatwi Andrzeja
Listen on Spreaker.
Najnowsze