"Na dobre i na złe" odcinek 795 - środa, 20.01.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 795 odcinku "Na dobre i na złe" będziemy śledzić ciąg dalszy dramatu Dominiki i Marcina. Przypomnijmy - w 794 odcinku Dominika urodzi zdrową, śliczną córeczkę, którą nacieszą się dosłownie przez chwilę. Zrozpaczona pacjentka Roma (Karolina Nowakowska), która urodzi martwe dziecko porwie ich córkę - więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dominika i Marcin, pomimo uruchomionej machiny poszukiwań noworodka, nie dostaną żadnych nowych wieści na temat tego, gdzie jest ich dziecko. Czy zrozpaczeni rodzice w 795 odcinku "Na dobre i na złe" zaczną godzić się z faktem, że nie odzyskają swojej wymarzonej córki?
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1552: Paweł nie daruje Piotrkowi kolejnej zniewagi! Zawiedzie w ważnym dla matki dniu
Za porwaniem Emilki w 794 odcinku "Na dobre i na złe" będzie stała najpewniej fotografka Roma, która przy okazji porodu Dominiki, sama zacznie rodzić. Jednak będzie to poród przedwczesny i kobieta straci po raz 6-ty dziecko. W rozmowie z mężem będzie jednak udawała, że nic się nie stało...
- Niestety, brak tętna i obfite plamienie z dróg rodnych... - poinformuje Romę o tragedii pielęgniarka. - Nie ma wątpliwości, że nastąpiło poronienie.
Zrozpaczona fotografka w "Na dobre i na złe" odwoła wszystkie sesje zdjęciowe, jakie miała w planach. W rozmowie z mężem również nawet słowem nie wspomni o poronieniu. Za to nad ranem zakradnie się na oddział dla noworodków i okłamie pielęgniarkę, że chce wykonać pamiątkową fotografię.
- Obiecałam, że zrobię zdjęcie córeczce Dominiki od razu po urodzeniu... wyjaśni. - Właśnie teraz są idealne warunki: cisza, spokój, wszyscy śpią...Kilka minut później artystka porwie Emilkę i odjedzie z nią z piskiem opon spod szpitala. Dotrzyma słowa danego Homolce, że zrobi wszystko, by mieć dziecko...
Niestety, w 795 odcinku "Na dobre i na złe" Dominika i Marcin nie będą mieli żadnych dobrych wieści na temat tego, gdzie Roma zniknęła z ich córką. Czy Emilka w końcu odnajdzie się cała i zdrowa, czy rodzice zawsze już będą przezywać traumę straty dziecka zaraz po narodzinach?