"Na dobre i na złe" odcinek 763 - środa, 15.01.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 763 odcinku "Na dobre i na złe" nie zobaczymy Hani Sikorki na ekranie. Zdolna lekarka wyjedzie z Leśnej Góry! Zostawi Michała samego, ale spokojnie - nie na zawsze, to krótki wyjazd do Zgierza. Niestety Wilczewski i tak straci głowę, bo ukochana nagle przestanie odbierać od niego telefony. W poprzednich odcinkach on i Hania nareszcie zdecydowali się dać sobie szansę. Czy teraz w "Na dobre i na złe" szykuje się kryzys?
Co jeszcze wydarzy się w 763 odcinku? Czytaj też >>> Agata doniesie na Szczepana i Linę do urzędu imigracyjnego?
Całe szczęście to nie będzie nic poważnego.
- Cześć Haniu, to znowu ja. Nie mogę się do ciebie dodzwonić, zaczynam się martwić. Przyjechać do tego Zgierza? Pa, oddzwoń - Michał w 763 odcinku "Na dobre i na złe" zostawi Sikorce kolejną wiadomość. Wzburzony brakiem kontaktu z wybranką, Wilczewski zacznie kręcić się po kuchni i odkryje, że obecna w domu Matylda po raz kolejny wyrzuciła jedzenie. Ojcowie podejrzewają u niej anoreksję. Dojdzie do kłótni.
- Odłóż ten telefon, chcę z tobą porozmawiać! - krzyknie. Córka zarzuci mu, że ten zachowuje się jak Falkowicz (Michał Żebrowski). - Z przykrością muszę stwierdzić, że on ma rację! Z tobą się dzieje coś nie tak.
Nastolatka szybko zmieni tor rozmowy na sprawę Sikorki:
- To nie moja wina, że przesoliłeś makaron, bo dzwoniłeś do Hani! W ciągu jednej godziny nagrałeś jej się pięć razy na pocztę głosową, a to ja potrzebuję psychiatry?!
Wszystko wskazuje na to, że Michał z "Na dobre i na złe" już nie może wytrzymać bez Hani u swego boku. Czy po powrocie Sikorki zobaczymy kolejne romantyczne sceny z ich udziałem? Na pewno nie zabraknie emocji... Czytaj >>> Tomasz Ciachorowski będzie czarnym charakterem! Kardiochirurg Maks uwiedzie Hanię?