"Na dobre i na złe" odcinek 733 - środa, 27.02.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W 733 odcinku "Na dobre i na złe" Hania przeżyje koszmar. Do szpitala trafi pacjentka, która przysporzy jej niemałych kłopotów. Rozpozna ją jako narzeczoną mężczyzny, którego zamordował jej ojciec, Zbigniew Sikorka (Artur Janusiak)!
Na nieszczęście młodej lekarki Sandra (Kornelia Maciejewska) również zorientuje się u kogo ma "przyjemność" leczyć zerwane więzadło i nie będzie z tego powodu zadowolona. Wykorzysta każdą okazję do przypomnienia medyczce o przewinieniach jej rodziny. Już podczas badania, przy innych pracownikach szpitala, zada jej złośliwe pytanie: "Jak to jest być córką mordercy?".
A co wydarzyło się wiele lat temu? Według Świata Seriali Sandra i jej ukochany pokłóceni wracali samochodem. Na ich drodze pojawił się przejazd kolejowy, a z powodu zaniedbania Zbigniewa, który pracował jako drożnica, doszło do śmiertelnego wypadku.
Sam Sikorka nigdy nie poradził sobie z wyrzutami sumienia i zachorował na depresję po zapadnięciu wyroku. Oczywiście Hania z "Na dobre i na złe" nie przestała kochać jedynego taty.
W 733 odcinku "Na dobre i na złe" kobieta nie przekaże pacjentki i przez cały czas będzie musiała znosić docinki, które doprowadzą ją na skraj załamania nerwowego.
Wilczewski (Mateusz Janicki) spróbuje pocieszyć przyjaciółkę. Ona na początku go odrzuci, ale później, po odwiedzeniu ojca w zakładzie karnym, rzuci się w jego ramiona.