Podejrzane przypadki po śmierci Mario w nowym sezonie "Na dobre i na złe"
Nowy sezon "Na dobre i na złe" po wakacjach rozpocznie się od tragicznych wydarzeń w życiu Blanki i Mario. Pojawiające się informacje o okrutnej śmierci Milewskiego podsuwały myśl, że Blanka pogrąży się w żałobie i smutku. Początkowo rzeczywiście tak będzie, Consalidą wstrząsną informacje o śmierci męża, a personel Leśnej Góry okaże wdowie dużo wsparcia. Nawet Agata (Emilia Komarnicka-Klynstra) wyśle lekarkę na urlop, na który ta nie przystanie.
Sytuacja po rzekomej śmierci Mario zaostrzy się, ale z biegiem czasu Blanka zacznie dostrzegać coraz więcej szczegółów, które nie pasują do wersji zdarzeń, w które każdy uwierzył. W kolejnych odcinkach "Na dobre i na złe" lekarka dostanie podejrzaną przesyłkę, a zachowanie Weroniki (Klaudia Łapot) również wyda się dziwne. Coraz więcej znaków zacznie budzić wątpliwości, czy naprawdę doszło do śmierci gangstera...
Blanka wcale nie przejdzie żałoby w "Na dobre i na złe" po wakacjach
Jak podaje portal światseriali.interia.pl, pracownicy Leśnej Góry pewnego dnia zauważą, że Blanka jest względnie spokojna, opanowana, a może nawet... wesoła! Gloria (Aleksandra Grabowska) zwróci uwagę na fakt, iż przyjaciółka zaskakująco dobrze radzi sobie z żałobą. Mało tego, Blanka zacznie narzekać na ciągłe współczucie ze strony współpracowników. Uzna, że większość osób i tak nie lubiła jej męża, więc cała sprawa jest nieszczera.
Mario żyje, ale Blanka będzie kryć męża?
Krasucka przyjrzy się zachowaniu Blanki, ale ta nie piśnie słówkiem. Nie znajdzie odpowiedniego wytłumaczenia na to, że tak nagle poradziła sobie z żałobą. Uda, że wszystko jest w porządku, normalnie. Gloria początkowo nie znajdzie przyczyny nagłej zmiany zachowania u przyjaciółki.
Jak można się domyślać, w "Na dobre i na złe" po wakacjach zajdą duże zmiany. Życie Blanki zmieni się nie do poznania. Czy poprawa jej nastroju faktycznie wiąże się z tym, iż Mario wcale nie umrze? Co w przypadku, kiedy Milewski po prostu sfingował swoją śmierć, Blanka będzie kryła męża? Ta sprawa ma prawdopodobnie "drugie dno".