Julia dogada się z Beatą z Włoch, by tam uciec po upozorowaniu zabójstwa w "M jak miłość"
Malicka wykaże się w nowych odcinkach "M jak miłość" dużym sprytem i przebiegłością. Nie da się ponieść emocjom i krok po kroku przejdzie do realizacji planu, który obejmuje zniszczenie Andrzeja i posądzenie go o zabójstwo. Jak w wielu takich przypadkach, prawniczka nie da rady działać sama. Mimo najszczerszych chęci, musi przecież mieć jakiegoś sojusznika, bo gdzie niby zniknie po tym, jak Budzyński rzekomo ją zamorduje... I tu właśnie z pomocą przyjdzie tajemnicza Beata Ricci z Włoch. Jak podaje portal światseriali.interia.pl, Julia jeszcze przed realizacją chorego planu skontaktuje się z kobietą, by dograć szczegóły jej przyjazdu do Florencji.
Będzie chodziło o miejsce, gdzie Julia miałaby ukrywać się po upozorowaniu zabójstwa. Nie może przecież ryzykować, że ktoś rozpozna ją na ulicach Warszawy. Kobieta postanowi uciec właśnie do Włoch, gdzie dogada się z Beatą odnośnie wynajmu domu, płacąc oczywiście gotówką. Wszystko okaże się przemyślane, a plan miałby odbyć się bez przeszkód. Prawniczka już w minionym sezonie "M jak miłość" szykowała sobie grunt pod to, by m.in. Sylwia (Hanna Turnau) i Rotkiewicz (Aleksandar Milicević) uwierzyli, że Budzyński ją nęka i prześladuje. W nadchodzących odcinkach "M jak miłość" tylko podkręci tempo, a niczego nieświadomy mąż Mady (Anna Mucha) nie domyśli się, że tuż za jego plecami powstaje ogromny spisek.
Jedna wiadomość przypieczętuje spisek Julii w "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej
Kiedy Malicka uzna, że plan idzie po jej myśli, Andrzej znajduje się na przegranej pozycji, a ludzie wierzą jej, że jest nękana i zastraszana przez byłego kochanka, właśnie wtedy zaplanuje ostateczny ruch.
"Dzień dobry, pani Beato, mówi Julia Malicka, kilka dni temu rozmawiałam z panią o wynajęciu domu pod Florencją... Chciałam potwierdzić, że tak jak uzgodniłyśmy, przyjadę za miesiąc, a należność ureguluję na miejscu gotówką“... - podaje portal światseriali.interia.pl wiadomość Malickiej do Beaty niedługo przed planowanym zabójstwem. Jak widać, to przypieczętuje pakt z kobietą z Włoch.
Nie można być jednak pewnym, że plan zadziała, bo Marta Chodorowska pokazywała zdjęcia z planu, gdzie pozuje w kancelarii prawniczej, więc trudno przewidzieć, czy aby na pewno cały spisek Julii się powiedzie.