"M jak miłość" odcinek 1863 - poniedziałek, 7.04.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1863 odcinku "M jak miłość" Karski, Natalka i Rafał nadal będą próbowali znaleźć sprawcę ataku na Magdę. Pozostaje także kwestia tajemniczego napadu nad rzeką, kiedy to Julia (Marta Chodorowska) została zepchnięta ze skarpy. Widzowie już wiedzą, że ca całe zło, które ostatnio dzieje się w Grabinie odpowiedzialny jest podły Święcicki. Niestety mężczyzna nie dał się zdradzić, nie ujawnił swojej tożsamości, a nad rzeką nikt go nie widział. Podczas włamania do siedliska i ataku na Magdę miał kominiarkę, więc też trudno stwierdzić, kto krył się pod zakryciem. Magda nie podejrzewa, że to ona miała być ofiarą napaści nad rzeką, a Julia znalazła się w złym miejscu i czasie. Już w 1863 odcinku "M jak miłość" Adam Karski podkręci tempo poszukiwań. Od znalezienia złoczyńcy zależy honor policji.
Adam Karski źle wytypuje sprawcę ataków w Grabinie
- Podsumowując, nagrania z monitoringu nie za wiele wniosły do sprawy, mężczyzna cały czas był w kominiarce, a poza tym jakość tych nagrań jest taka soba... Z domu nic nie zniknęło, nie zabrano żadnych rzeczy, więc trzepanie paserów nie ma sensu - zda raport Natalka w 1863 odcinku "M jak miłość". Co ciekawe, będący u Budzyńskich Marcin (Mikołaj Roznerski) również doradzi Andrzejowi (Krystian Wieczorek), by zainwestował w lepszy monitoring. Chodakowski stwierdzi to samo co policja, nagrania z kamer wokół siedliska niewiele dają.
- Ale jednak musiał wiedzieć, po co tam idzie. Musiał od dłuższego czasu obserwować ten dom. Może sprawdził w internecie jakie mają obłożenie w siedlisku, czy są goście... Przejrzałem listę potencjalnych kandydatów. Mój faworyt to Sebastian Nowacki, na warunkowym, siedział za napady rabunkowe. Trzeba go sprawdzić osobiście - Karski chłodno oceni sytuację i nawet nie wie, jak bardzo się pomyli. Tajemniczy rabuś Sebastian nie ma nic wspólnego z napadem na Magdę. Komendant zbagatelizuje Święcickiego, co będzie sporym błędem.
Natalka przyzna rację Karskiemu
- Rzeczywiście, działania podobne - zgodzi się Natalka.
- A i trzeba też sprawdzić tego Święcickiego, ale nie sądzę, bo to drobny pijaczek... - Karski jeszcze bardziej pokaże, że nie wierzy w winę Święcickiego. Na szczęście późniejsze działania w Grabinie sprawią, że podły sąsiad Budzyńskich zostanie złapany!