"M jak miłość" odcinek 1865 - poniedziałek, 14.04.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1865 odcinku "M jak miłość" Marcin poważnie porozmawia z Izą, która mimo wszystko nie zdecyduje się odejść od Radka. Małżeństwo z dziennikarzem jest dalekie od ideału, co niezbyt trudno zauważyć. Nawet Maja (Laura Jankowska) z Szymkiem (Staś Szczypiński) nie chcą spędzać czasu z Radkiem. Ciągłe afery i kłótnie są trudne dla pociech Izy i Marcina.
Iza powie Marcinowi, że nie rozstaje się z Radkiem
Kiedy w 1865 odcinku "M jak miłość" Marcin usłyszy od byłej żony, że zostaje w małżeństwie z Radkiem, nie będzie się od niego odwracać, detektyw zrobi zaszokowaną minę. Sam widzi, że kobieta dosłownie męczy się w tym związku i nic nie poszło po jej myśli.
- Radek zgodził się pójść na terapię. Obiecał, że będzie trzymał nerwy na wodzy, że nigdy już nie dojdzie do takich kłótni… - wyjaśni Iza w 1865 odcinku "M jak miłość".
- Czyli jednak... chcesz dać mu jeszcze jedną szansę? - zdziwi się Chodakowski, który wyraźnie zauważył, że była żona ma łzy w oczach przy partnerze.
- Będziemy pracować nad sobą, nad naszym małżeństwem… - zapewni Iza.
Marcin zmartwiony losem dzieci. Postawi Izie ultimatum
Marcin nie może zakazać Izie związku z Radkiem, ale ma prawo dbać o dobro i bezpieczeństwo dzieci. Nie chce przecież, by Maja z Szymkiem byli straumatyzowani ciągłymi aferami w domu byłej żony.
- Zapewniam cię, że dla mnie dzieci też są najważniejsze! I jeśli kiedykolwiek sytuacja się powtórzy… - Iza nawet nie dokończy deklaracji, bo Chodakowski od razu postawi ultimatum. Nie ma opcji, by Radek dalej zachowywał się jak do tej pory.
- Iza… Ta sytuacja nie może się powtórzyć, rozumiesz? - zapyta ostro Marcin. Da do zrozumienia, że w kwestii dobra dzieci będzie nieugięty. Czy małżeństwo Izy doprowadzi do tragedii? To się jeszcze okaże...