M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1844: Jakub załamie się po zabiciu Roberta! Kasia zobaczy go w strasznym stanie - WIDEO, ZDJĘCIA

2025-01-28 20:13

W 1844 odcinku "M jak miłość" Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) zabije Roberta (Kamil Drężek), bandytę, który napadnie na Martynę (Magdalena Turczeniewicz), żeby dopaść też Marcina (Mikołaj Roznerski). Mroczne wydarzenia, które rozegrają się w leśniczówce Martyny w Kampinosie odcisną ogromne piętno na psychice Karskiego! Dla Martyny Jakub stanie się bohaterem, ale on sam w 1844 odcinku "M jak miłość" poczuje się jak zwykły zabójca. Kasia (Paulina Lasota) zastanie Kubę w strasznym stanie. Zobacz ZDJĘCIA z tych scen.

"M jak miłość" odcinek 1844 - wtorek, 28.01.2025, o godz. 20.55 w TVP2

Jakub Karski w 1844 odcinku "M jak miłość" poradzi sobie z myślą, że zabił człowieka. Nawet tak złego jak Robert Kuc, bezwzględny szef mafii, który porwał i skatował Marcina, doprowadził go do amnezji, a teraz po wielu miesiącach ukrywania się przed policją znów ruszy do ataku!

Jakub w 1844 odcinku "M jak miłość" zabije Roberta w obronie Martyny

Bohaterska postawa Jakuba w 1844 odcinku "M jak miłość" uratuje Martynie życie. Bo Karski nie zawaha się ani chwili, gdy zakradnie się do leśniczówki Wysockiej, zobaczy lekarkę uwięzioną przez mordercę, a jego samego nadal bezkarnego. W zasadzie Jakub nie będzie miał innego wyjścia. Wyceluje do Roberta z pistoletu, ale gangster wcale się nie przestraszy. Rzuci się na Karskiego, lecz podczas ostrej bójki nagle padnie strzał. To Jakub zabije Roberta. Przerażona Martyna rzuci się mu się w ramiona, wdzięczna za ocalenie życia.

Policja, która w 1844 odcinku "M jak miłość" dotrze do domu Martyny w środku lasu zastanie nie tylko rannego Jakuba, wystraszoną Martynę, ale także zwłoki poszukiwanego szefa mafii, okrutnego mordercy. Makabryczne wydarzenia tego dnia mocno się odbiją na psychice Jakuba.

Załamanie psychiczne Jakuba po zabójstwie Roberta w 1844 odcinku "M jak miłość"

Mocno poobijany Karski w 1844 odcinku "M jak miłość" wróci do domu roztrzęsiony, nie będzie mógł sobie poradzić z psychiką, z wyrzutami sumienia, że zabił człowieka. Mimo że Robert zasługiwał na śmierć! Kasia zastanie męża z fatalnym stanie i natychmiast otoczy go czułą opieką.

- Kubuś, Kubuniu, kochanie... Musiałeś to zrobić, to była samoobrona. Ten człowiek chciał cię zabić. Zresztą nie tylko ciebie, ale też tę kobietę, Marcina. Miał na sumieniu policjanta - pocieszy ukochanego.

- To nie zmienia faktu, że zabiłem człowieka... Ale nie chcę, nie rozmawiamy o tym, nie teraz... Zapomniałem już jak dobrze być twoim pacjentem...

- Ty przede wszystkim jesteś moim mężem. Chcę, żebyś wiedział, że ja o tym pamiętam...

- A ja zrobię wszystko, żebyś o tym nie zapomniała... - wyzna roztrzęsiony Jakub.

- Wiem - doda Kasia.

Na drugi plan w 1844 odcinku "M jak miłość" zejdą sercowe dylematy Kasi związane z Mariuszem (Mateusz Mosiewicz), któremu wreszcie oświadczy, że kocha Jakuba i dochowa mu wierności. Niestety zażyła relacja Kasi i Mariusza wymknie się już spod kontroli... Tylko kwestią czasu będzie odkrycie tego przez Jakuba.

M jak miłość odcinek 1844 ZWIASTUN. Atak Roberta na Martynę! Jakub zabije gangstera
Super Seriale SE Google News
Autor:
Polska na ucho
Czarownice

Najnowsze