„M jak miłość" odcinek 1833 - wtorek, 03.12.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1833. odcinku serialu „M jak miłość” po powrocie do pracy Marcin nie będzie się nią interesował, tylko drwił z Olka
W 1833. odcinku serialu „M jak miłość” rankiem Olek odwiezie Marcina do pracy. W agencji detektywistycznej będzie już na niego czekał Jakub i pierwsze zadanie do wykonania po długiej nieobecności:
- Klientka podejrzewa, że jej mąż ma romans. Gość jest agentem ubezpieczeniowym, całą dobę wisi na telefonie, więc trochę tego jest. Przejrzysz to? - zapyta Marcina Kuba wręczając mu stertę bilingów. Widząc jego minę doda:
- Jeśli wolisz jakieś inne, ambitniejsze zadanie, to…
- Nie, przynajmniej tego nie spieprzę.
- Wiem, jak to wygląda, ale metoda małych kroków sprawdzi się najlepiej. Tak przynajmniej twierdzi twój brat.
- Mój młodszy brat decyduje o tym, co jest dla mnie dobre, a co nie. Zabawne! – odpowie zirytowany Marcin. Ale po chwili przyjdzie spóźniona refleksja:
- A może przesadzam…? Facet zawiesił swoje życie na kołku, wziął urlop, zaniedbuje swoje dziecko, a mną zajmuje się jak dzieckiem. To chyba powinienem być mu wdzięczny, nie? - ostatnie zdanie Chodakowski wypowie jednak ze sporą ironią. Jakub nie odpowie ani słowem i atmosfera zrobi się bardzo gęsta.
W 1833. odcinku serialu „M jak miłość” Martyna powie Marcinowi, że już go nie chce
W tym samym, 1833. odcinku serialu „M jak miłość” Martyna wyśle do Marcina wiadomość wideo z prośbą, by więcej się z nią nie kontaktował. Chodakowski pojedzie do niej do leśniczówki, a kiedy jej tam nie zastanie - do jej pracy w szpitalu w Sochaczewie. Tam zażąda, by prosto w twarz powtórzyła mu to, co nagrała w wiadomości. Gdy Martyna to zrobi, po wyjściu ukochanego straci przytomność...