M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1826: Marcin nie rozpozna własnego mieszkania! Wyrzuci Olka i sam będzie chciał uciec do Martyny - ZDJĘCIA

2024-10-31 21:29

W 1826 odcinku "M jak miłość" Marcin Chodakowski (Mikołaj Roznerski) w końcu się odnajdzie! Ukochany Kamy (Michalina Sosna) za pomocą Olka (Maurycy Popiel) znajdzie się w swoim własnym mieszkaniu i po długiej nieobecności w końcu przenocuje w swoim łóżku. Powrót na stare śmieci nie będzie jednak niczym przyjemnym. Amnezja Chodakowskiego sprawi, że ten w swoim mieszkaniu będzie czuł się obco. Marcin wcale nie będzie chciał tam zostać i jedyne o czym pomyśli, to ucieczka do Sochaczewa, do domu Martyny (Magdalena Turczeniewicz). Sprytny Marcin w 1826 odcinku serialu "M jak miłość" spróbuje nawet spławić brata, by móc potajemnie wrócić do lekarki. Czy to się uda? Poznaj szczegóły i zobacz naszą GALERIĘ ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1826 - wtorek, 5.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1826 odcinku "M jak miłość" widzowie w końcu zobaczą upragnione odnalezienie Marcina Chodakowskiego! Moment ten nie będzie jednak tak ciepły i kolorowy jak moglibyśmy sobie wyobrazić, ponieważ amnezja mężczyzny sprawi, że będzie on kompletnie innym człowiekiem. Pierwsze spotkanie z Kamą, Jakubem (Krzysztof Kwiatkowski), czy nawet własnym bratem Olkiem będzie dla niego niezręczne i bardzo obce. Kama, partnerka Marcina na samą myśl, że ten kompletnie jej nie pamięta nie będzie w stanie powstrzymać łez. W jej głowie będą tylko kłębić się myśli na temat lekarki, Martyny, która przez ostatnie miesiące żyła z jej mężczyzną pod jednym dachem...

Marcin w 1826 odcinku "M jak miłość" wróci do swojego mieszkania. Kompletnie niczego sobie nie przypomni

Olek jeszcze tego samego dnia po odnalezieniu Marcina postanowi zawieźć go do jego mieszkania. Brat pomyśli, że być może widok tego miejsca sprawi, że pamięć Marcina wróci chociaż częściowo. Zdradzamy, już teraz że to się jednak nie stanie. Marcin już od progu nie pozna własnego mieszkania i co więcej wcale nie będzie chciał w nim przebywać. Chodakowski niemalże od razu zasugeruje, że chciałby zostać sam, gdy tak naprawdę w jego głowie pojawi się plan ucieczki - przedostania się do domu Martyny. 

Na całe szczęście brat Chodakowskiego będzie miał łeb na karku i nie zgodzi się na to, by Marcin tej nocy został sam. Olek przenocuje u niego i dopilnuje osobiście, by ten nie opuścił mieszkania i nie wrócił do miejsca, w którym go odnaleziono.

- Twoje mieszkanie, poznajesz?

- Nie…

- Marcin, czekaj spokojnie! To normalne, pamięć może zacząć wracać dopiero po jakimś czasie.

- Możesz stąd sobie pójść? Chciałbym zostać sam.

- Nie ma mowy, dzisiaj zostaje na noc. Ty śpisz u siebie, a ja sobie pościele na kanapie. Rano zawiozę cię do klinki.

Marcin wróci do Martyny w 1826 odcinku "M jak miłość"? 

Marcin w swoim domu będzie czuł się jak intruz, a otaczające go rzeczy nie sprawią, że pamięć wróci, wręcz przeciwnie! Natłok myśli i kolejne odwiedzane go osoby przytłoczą go na tyle, że Chodakowski zamknie się w sobie. Nawet spotkanie z jego własną matką, Aleksandrą (Małgorzata Pieczyńska) nie przyniesie żadnych większych rezultatów, jeżeli chodzi o powrót jego pamięci. 

Marcin nie pozna własnej matki w 1826 odcinku "M jak miłość". Aleksandra zaleje się łzami

Matka Marcina, Aleksandra, gdy tylko dowie się o jego odnalezieniu niemalże natychmiast postanowi zjawić się w jego mieszkaniu. Spotkanie z synem nie przebiegnie jednak tak, jakby to sobie wyobrażała. Zobojętniały Marcin nie będzie nawet chciał jej przytulić, ponieważ obecnie będzie ona dla niego kompletnie obcą osobą. Widok Aleksandry nie sprawi, że Marcin odzyska pamięć, co tylko jeszcze bardziej utrudni całą i tak skomplikowaną już sytuację. Czy ukochany Kamy odzyska pamięć w najnowszych odcinkach serialu "M jak miłość"? Dowiemy się wkrótce! 

M jak miłość odcinek 1824 ZWIASTUN. Jakub dotrze do domu Martyny! Marcin nie będzie chciał uciec
Najnowsze