"M jak miłość" odcinek 1822 - wtorek, 22.10.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1822 odcinku "M jak miłość" Szymek nie ukryje wielkich pretensji do Izy. Razem z Mają i mamą wrócą do Polski i spotkają się z Kamą. Najpierw była żona Chodakowskiego porozmawia z jego załamaną ukochaną, z którą kiedyś miała swoje zatargi. Niechęć zniknie, a panie okażą sobie sporą serdeczność.
- Boże, Kama, jak ty się czujesz? Radzisz sobie jakoś? - cytuje portal światseriali.interia.pl słowa zatroskanej Izy.
- Staram się, ale... - Kama nie ukryje bólu.
- Wiem... wszystko wiem... Nie mogę uwierzyć, że minęło tyle czasu i nadal wciąż nic nie wiemy. Przecież ludzie tak po prostu nie znikają - bezradnie urwie Chodakowska.
- A co u dzieci? - zainteresuje się Kama w 1822 odcinku "M jak miłość".
- Bardzo cieszyły się z powrotu do domu, ale kilka dni przed wyjazdem Szymek dowiedział się o Marcinie. Dorwał się do Internetu i... Wiesz, to bystry chłopak, to była tylko kwestia czasu - Iza nic więcej nie będzie musiała mówić.
- Czyli już wie?
- Powiedział Mai. Oczywiście wszystko im wytłumaczyłam, starałam się przedstawić całą sytuację w miarę łagodnej wersji, ale i tak oboje bardzo to przeżywają. Zwłaszcza Szymek... I jest naprawdę źle...
- Tak mi przykro.
Szymek odwróci się od Izy i wybierze Kamę
Sama Iza w 1822 odcinku "M jak miłość" poprosi Kamę o możliwość spotkania z Szymkiem. Powie ukochanej Marcina, że synek jest niedaleko i chętnie by z nią porozmawiał. Chłopiec nie ukryje zdenerwowania na Izę i to na nią zrzuci winę za ukrywanie faktów o tacie.
- (...) A może mogłabyś się z nim zobaczyć? Odkąd wrócili, mówią tylko o tym, że chcą się spotkać z Kamą. Majka akurat jest teraz u koleżanki, ale Szymek jest tu niedaleko stąd, na placu zabaw, z mamą kolegi - wyjaśni Iza.
- Pewnie, że tak. Bardzo chętnie - od razu zgodzi się Kama, ale spotkanie z chłopcem nie będzie należało do najprostszych.
- Taty nie ma. Wiedziałaś? Tylko mnie nie okłamuj, okej? - od razu wypali Szymek.
- Tak, wiedziałam - przyzna Kama.
- Mama i Radek traktują mnie jak głupka! Wciskali mi bajeczki w stylu Bonda. Że tato jest na jakiejś tajnej misji - Szymek nawet nie ukryje frustracji w związki z kłamstwami Izy. Kama weźmie ją w obronę.
- Myślę, że twoja mama po prostu chciała was chronić - wyjaśni kobieta.
- Kama, a czy ty wierzysz, że tata wróci? - zapyta wprost mały Chodakowski, ale i tu Kama nie da rady go kłamać.
- Nie wiem. Po prostu nie wiem. Mam nadzieję - powie zgodnie z prawdą.