"M jak miłość" odcinek 1819 - poniedziałek, 14.10.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Pozorny spokój Martyny i Marcina w 1819 odcinku "M jak miłość" w głuszy w Kampinosie zburzy wizyta listonosza, który dostarczy Wysockiej list polecony z sądu. Od blisko roku lekarka unika konfrontacji z tym, czego dopuściła się zanim jeszcze poznała Marcina, zanim trzy miesiące temu znalazła w lesie nieznajomego, cierpiącego na amnezję mężczyznę. Dla Chodakowskiego nie jest tajemnicą co zrobiła Martyna i dlaczego zaszyła się w domu na odludziu, nie chce już leczyć!
Alkoholiczka Martyna z "M jak miłość" oskarżona o narażenie życie i zdrowia pacjentów
Już jakiś czas temu w "M jak miłość" w domu Martyny pojawił się adwokat (Michał Siudek), którego wynajęła, gdy została oskarżona o narażenie życia i zdrowia pacjentów. Przyjmowała bowiem chorych po pijaku. Wpakowała się w poważne kłopoty, a teraz na własne życzenie niszczy sobie życie. I pociąga za sobą Marcina.
Marcin w 1819 odcinku "M jak miłość" nie będzie mógł zostawić Martyny
Bo Chodakowski w 1819 odcinku "M jak miłość" będzie czuł się w obowiązku zostać z Marcina, zanim nie upora się ze swoimi problemami. Przestała pić, ale to wcale nie oznacza, że udało jej się pokonać uzależnienie od alkoholu. Kochanka Marcina jest na tyle niestabilna emocjonalnie, że wystarczy impuls, kolejny cios czy strata najbliższej jej osoby, by znów stoczyła się na dno.
Marcin w 1819 odcinku "M jak miłość" od razu zauważy reakcję Martyny na pismo z sądu. - Moją sprawą ma się zająć Okręgowy Sąd Lekarski. Dostałam termin rozprawy... - wyjaśni lekarka.
- Na kiedy?
- Nieważne! I tak tam nie pojadę...
- Martyna, nie wyobrażam sobie, że się nie pojawisz na tej rozprawie. Zabiorą ci prawo do wykonywania zawodu... Spróbuj o to zawalczyć. Tak jak teraz walczysz o siebie...
- Może tak, może masz rację... Zwłaszcza teraz. Dopóki tu jesteś... - Martyna w 1819 odcinku "M jak miłość" dzięki Marcinowi uświadomi sobie, że może być skończona jako lekarka, jeśli nie stanie przed sądem.