M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1810: Barbara złoży Kamie propozycję nie do odrzucenia! Ukochana Marcina nadal będzie częścią rodziny? - ZDJĘCIA

2024-09-10 21:02

W 1810 odcinku "M jak miłość" Barbara (Teresa Lipowska) nie zdoła dłużej siedzieć z założonymi rękami, patrząc na cierpienie Kamy (Michalina Sosna) po zaginięciu Marcina (Mikołaj Roznerski). Mostowiakowa, przejęta losem dziewczyny i próbująca na swój sposób wspierać bliskich, postanowi działać! W 1810 odcinku "M jak miłość" Barbara zadzwoni do Kamy z niezwykłą propozycją, a mianowicie zaprosi ją do Grabiny na weekend, aby dziewczyna mogła choć na chwilę oderwać się od tragicznych myśli. Czy Kama zgodzi się na tę niespodziewaną ofertę? Czy ukochana Marcina znajdzie w Grabinie chwilę ukojenia? Szczegóły oraz ZDJĘCIA zamieszczone poniżej!

"M jak miłość" odcinek 1810 - wtorek, 10.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1810 odcinku "M jak miłość" Barbara nie będzie mogła pogodzić się z dramatem, który spotkał jej ukochanego Marcina. Zaginięcie Chodakowskiego stanie się dla niej prawdziwym ciosem, ale Mostowiakowa nie pozwoli, by jej rodzina tonęła w smutku. Zamiast zamykać się w czterech ścianach, Barbara postanowi zaprosić Kamę do Grabiny. Kobieta będzie liczyła na to, że wiejski spokój i obecność bliskich pomogą Kamie choć na chwilę oderwać się od tragedii. 

Kama nie poradzi sobie z zaginięciem Marcina 

Kama, mimo że zrozpaczona po zaginięciu Marcina, nie będzie pewna, czy wyjazd do Grabiny to dobry pomysł. W 1810 odcinku "M jak miłość" widzowie zobaczą, jak dziewczyna będzie zmagać się z codziennymi obowiązkami, próbując jednocześnie radzić sobie z niewyobrażalnym bólem. "Nie wiem, czy to dobry pomysł" - odpowie Kamie Barbara, kiedy Mostowiakowa zaproponuje jej chwilowy odpoczynek na wsi. Dziewczyna będzie wyczerpana, zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie. Codzienne obowiązki, praca i smutek z powodu zniknięcia ukochanego będą jej ciążyć. Jednak Barbara nie odpuści i przekona Kamę, że czas spędzony w Grabinie może być dla niej zbawienny.

- Słuchaj, ja dzwonię, bo chciałam się dowiedzieć, czy są może jakieś nowe wiadomości, czy Marcin się odezwał?

- Nie, nie, nic nie wiadomo, nadal czekamy...

- Wiesz, a może byś przyjechała tu do nas na weekend do Grabiny?

- Nie wiem czy to jest dobry pomysł. Ja codziennie chodzę do pracy, żeby zająć czymś głowę, a jak wracam to padam z nóg, właściwie ciagle śpię.

- Kochana, ale na dłuższą metę, tak się nie da. Jak się ma jakiś ciężar na sercu, to nie można się tak zamykać, samemu się go nie udźwignie. No przyjedź, tu jest tak pięknie, może będzie ci lżej.

- No zobaczę, zobaczę co da się zrobić, nie chce obiecywać, a teraz musze już kończyć.

Barbara zaprosi Kamę do Grabiny 

W 1810 odcinku "M jak miłość" Barbara podzieli się z Kamą swoimi przemyśleniami, próbując dotrzeć do jej serca. Mostowiakowa wyjaśni, że tak wielkiego ciężaru nie można dźwigać samotnie, a otoczenie rodziny może pomóc Kamie złapać oddech i spojrzeć na sytuację z innej perspektywy. Jej słowa będą pełne troski i miłości, co sprawi, że Kama zacznie się zastanawiać, czy rzeczywiście nie warto na chwilę odpocząć od trudów codziennego życia.

Nowa czołówka M jak miłość. Usunęli nie tylko aktorów, którzy odeszli!
Listen on Spreaker.
Najnowsze