"M jak miłość" odcinek 1865 - poniedziałek, 14.04.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1865 odcinku "M jak miłość" Jakub kompletnie straci nad sobą kontrolę. Załamany po odejściu żony Kasi, której nie może wybaczyć zdrady, zostanie sam na sam ze swoimi demonami. Przeniesie się do leśniczówki Martyny i na pozór będzie wszystko w porządku, ale… w rzeczywistości zacznie topić żal w butelce. Gdy Martyna zjawi się u niego bez zapowiedzi, zastanie Jakuba w dramatycznym stanie. Widok detektywa z alkoholem w ręce złamie jej serce, zwłaszcza że sama doskonale wie, jak cienka jest granica między chwilowym kryzysem a trwałym uzależnieniem.
Jakub w 1865 odcinku "M jak miłość" sięgnie po alkohol! Martyna ruszy mu na ratunek
Martyna w 1865 odcinku "M jak miłość" nie pozwoli Jakubowi się stoczyć. Zareaguje od razu, bez taryfy ulgowej, ale z ogromną empatią. Postanowi wyrwać go z tej pułapki i zaproponuje radykalne rozwiązanie. Długi, oczyszczający spacer po lesie. Karski najpierw będzie się opierał, ale z czasem da się przekonać i będzie jej za to bardzo wdzięczny.
W 1865 odcinku "M jak miłość" widzowie będą świadkami zaskakującej metamorfozy Jakuba. Dzięki Martynie Karski poczuje się znów jak człowiek. Ich nocna wędrówka po lesie będzie pełna szczerych rozmów, trudnych wyznań i emocji, których żadne z nich się nie spodziewało. Martyna uważnie go wysłucha, nie oceni, nie wypomni, po prostu będzie obok...
Jakub zaproponuje Martynie w 1865 odcinku "M jak miłość", by została z nim w leśniczówce!
Po powrocie z lasu do leśniczówki emocje sięgną zenitu. W 1865 odcinku "M jak miłość" Jakub, poruszony bliskością Martyny, spojrzy jej w oczy i zaproponuje, by została z nim, ogrzała się, żeby… po prostu była obok. Ta propozycja będzie pełna czułości, ale i niepewności, bo Karski dobrze wie, w jakiej oboje są sytuacji. Mimo całej sympatii, Martyna odpowie, że wróci… ale dopiero jutro. I zapowie poranną kawę, zostawiając Jakuba z mieszaniną nadziei i rozczarowania. Czy z ich relacji stworzy się z czasem coś poważnego? Czas pokaże!