M jak miłość, odcinek 1784: Marcin po porwaniu Kamy odkryje, że ją kocha. Będą razem na poważnie! - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1784 - poniedziałek, 26.02.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Porwanie Kamy w 1784 odcinku "M jak miłość" wstrząśnie Marcinem do tego stopnia, że odkryje jak silnym uczuciem darzy dziewczynkę, która została jego przyjaciółką do łóżka, pocieszycielką po rozstaniu z Izą (Adriana Kalska)! Dzięki Kamie przetrwał mękę rozwodu z niewierną żoną. Kama nie dopuściła do tego, żeby Chodakowski kompletnie się załamał. Ze strony Kamy to od początku była prawdziwa szczera miłość. Zgodziła się na ryzykowny układ, że będą ze sobą sypiali bez zobowiązań, ale wreszcie dotarło do niej, że nie może dłużej okłamywać Chodakowskiego. Wyznała mu, że się zakochała, wcale nie licząc na wzajemność. Ale podejrzenie Kamy, że jest w ciąży z Marcinem jeszcze bardziej wszystko skomplikowało.

Na krótko przed przerażającymi wydarzeniami w 1782 odcinku "M jak miłość" Kama i Marcin na badaniu USG dowiedzą się, że ciąża to tylko fałszywy alarm. W jednej chwili dla Kamy stanie się jasne, że teraz w żaden sposób nie zatrzyma przy sobie Chodakowskiego. Nie będzie się łudziła, że z jego strony coś się zmieniło, że nagle poczuł do niej coś więcej. Bardzo się pomyli, bo Marcin już podczas wizyty u rodziny Kamy na Śląsku spojrzy na nią inaczej.

Ale prawdziwy przełom w związku Marcina i Kamy nastąpi po porwaniu w 1784 odcinku "M jak miłość"! Gangsterzy, którzy wezmą na cel dziewczynę detektywa ostatecznie nie zrobią jej krzywdy, ale upokorzą Kamę, zmuszą ją, by przekazała Marcinowi, że to jeszcze nie koniec. Puszą ją wolno, ale zabiorą wszystko, co będzie ze sobą miała. Nic dziwnego, że Kama poszuka ratunku u Chodakowskiego. W jego mieszkaniu znajdzie bezpieczne schronienie.

Marcin, zdruzgotany tym co spotkało Kamę, w 1784 odcinku "M jak miłość" będzie pewny, że to on sprowadził na nią zagrożenie. - Przepraszam, to moja wina. Ja cię w to wciągnąłem... - wyzna poruszony. - Nie, nie mów tak... - zaprotestuje Kama, ale Chodakowski jej przerwie.

- Już dobrze, już nikt nigdy cię nie skrzywdzi... - zacznie Marcin, który w 1784 odcinku "M jak miłość" uświadomi sobie, że jest zakochany w Kamie. - Ja też chcę z tobą być. W normalnym związku. Nie w żadnym układzie - cytuje jego słowa portal światseriali.interia.pl. - Naprawdę? Powiedz, powiedz to jeszcze raz... - Kama nie uwierzy w to, co słyszy. W odpowiedzi Marcin zacznie ją czule całować.

Listen on Spreaker.