"M jak miłość" odcinek 1731 - poniedziałek, 15.05.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Wojna między Ewą a Marysią będzie trwała w najlepsze. Ostatnio Kalinowska stała się nieco milsza, ale to tylko gra pozorów, bo już w 1731 odcinku "M jak miłość" znów da popis. Marysia i Ewa spotkają się poza przychodnią w Lipnicy. Kobiety przespacerują się w lesie, oczywiście nie umawiając się specjalnie na spotkanie, a po prostu na siebie wpadając. Daleko im bowiem do statusu koleżanek, nawet mimo faktu, że Basia (Karina Woźniak) i Wojtek (Aleksander Szeląg) zostali parą. Ewa przez dłuższy czas w ogóle nie wspominała, że nastolatek to jej syn, a on sam napomknął Basi, że jego relacje z matką są trudne. Mało tego, Ewa stanie się poddenerwowana również dlatego, że Marysia doniesie jej o sąsiedzie Danielu (Paweł Prokopczuk), który zdążył zorientować się, że lekarka mieszka w okolicy. Nikt póki co nie wie, że mężczyzna zapoluję na Ewę, bo to ona uczestniczyła w nieudanym leczeniu jego zmarłej 2 lata temu córki.
- Często tędy biegasz? - cytuje portal światseriali.interia.pl pytanie Rogowskiej.
- Dlaczego pytasz? - Kalinowska w 1731 odcinku "M jak miłość" od razu stanie się podejrzliwa.
- Dawno tu nie byłam, a to chyba dość uczęszczana trasa... - wyjaśni żona Artura. - Dziś widziałam tu oprócz ciebie Daniela... - doda.
- Kto to? - zainteresuje się lekarka.
- Nie znasz? Sąsiad, mieszka niedaleko siedliska. Taki trochę dziwak... Byłam przekonana, że się znacie, myślałam, że to twój pacjent. Pojechał za tobą - wytłumaczy Marysia, ale rozmówczyni zgoni to na poczet przypadku. Zdradzamy, że to wcale nieprawda, ponieważ Daniel mocno zainteresuje się życiem i poczynaniami Ewy...
Ewa naskoczy na Marysię w 1731 odcinku "M jak miłość"! Wyśle Rogowską do psychiatryka!
Kalinowska jak zwykle zapędzi się w swoim ostrych słowach i chociaż Marysia postara się być miła, lekarka zaraz się jej uczepi.
- (...) Muszę ci powiedzieć, że to ulubiona trasa biegowa też mojego męża - rzuci Marysia.
- I co w związku z tym? Coś sugerujesz? - chłodno zapyta Kalinowska.
- Słucham? - mocno zdziwi się Marysia nagłym atakiem kobiety.
- Chcesz powiedzieć, że biegam tędy, żeby spotkać Artura? - zdenerwuje się Ewa. - Wiesz co, jesteś obsesyjnie zazdrosna. Powinnaś rozważyć jakąś terapię. To się leczy... - wypali Kalinowska, wprost mówiąc Marysi o leczeniu!
- Jesteś niesamowita... - zacznie się śmiać Rogowska.
- Po prostu stwierdzam fakt. Przyznaj - uważasz, że poluję na twojego męża?
- Cóż... Ty to powiedziałaś - stwierdzi Maria.
- Na razie, widzimy się w pracy! - skwituje i na tym nieprzyjemna rozmowa się zakończy.