„M jak miłość" odcinek 1833 - poniedziałek, 09.12.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1833. odcinku serialu „M jak miłość” Iza stanie po stronie Kamy
W 1833. odcinku serialu „M jak miłość” sytuacja Kamy będzie nie do pozazdroszczenia. Udręka niepewności związana z zaginięciem Marcina ustąpi miejsca koszmarnej rzeczywistości, w której ukochany nie ma pojęcia kim ona jest, nie pamięta niczego związanego z jej osobą, żadnych pięknych chwil, które ich kiedyś połączyły… I ta sytuacja może potrwać jeszcze wiele lat, jak powie jej Olek (Maurycy Popiel). Wielkim wsparciem będzie dla niej stryj Erwin, który namówi ją do walki o Marcina i nieuleganie Olkowi w kwestii nieangażowania się zbytnio w życie rekonwalescenta. Wręcz przeciwnie, pod wpływem jego słów Kama poczuje, że musi się przeciwstawić młodszemu Chodakowskiemu i będzie chciała wprowadzić się do ukochanego, by swoją miłością obudzić w nim wspomnienia. Wielką sojuszniczką Kamy będzie też Iza.
W 1833. odcinku serialu „M jak miłość” Kama będzie chciała zdobyć Marcina na nowo pysznym obiadem
W 1833. odcinku serialu „M jak miłość” Iza z dziećmi - Szymkiem (Staś Szczypiński) i Mają (Laura Jankowska) - wpadną do Marcina, u którego będzie Kama przygotowująca dla niego obiad. Chłopiec bardzo się ucieszy widząc, że dziewczyna będzie przygotowywać jego ulubione kluski śląskie i „modrą” kapustę. Marcin będzie w pracy nie wiedząc, jaka czeka go niespodzianka po powrocie. Iza dowie się od Kamy, że Olek nie akceptuje jej w domu brata sądząc, że Marcin potrzebuje spokoju, by dojść do siebie, a jego partnerka tylko zderzy się ze ścianą. Ona będzie mieć jednak inny plan:
- Będę tak długo walić głową w mur, aż przebiję się do prawdziwego Marcina, bo wierzę, że on tam jest po drugiej stronie.
Iza zdobędzie się na wielką szczerość:
- Powinnam cię nie lubić, ale naprawdę szczerze ci w tym wszystkim kibicuję.
- I ja tobie również. Wierzę, że wszystko się wyjaśni i ułoży z Radkiem – powie Kama.
Ale Iza wyzna jej, że na to już nie ma szans - rozstali się. Zostawi dzieciaki u Marcina na trzy godziny mówiąc, że uzgodniła to z nim. Kiedy Kama uraczy Marcina i dzieci pysznym obiadem, będzie mieć nadzieję na piękny wspólny wieczór, a może i noc… Ale czy Marcin będzie zainteresowany? Czy jej metoda „przez żołądek do serca” pomoże w jej patowej sytuacji…?