"M jak miłość" odcinek 1718 - poniedziałek, 20.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Zachowanie Andrzeja wobec Julii w 1718 odcinku "M jak miłość" stanie się coraz bardziej nielogiczne! Do niedawna marzył tylko o tym, że Julia raz na zawsze zniknęła z jego życia, żeby razem z Magdą (Anna Mucha) mogli zacząć wszystko od nowa, a teraz przejdzie samego siebie i znów zacznie się pakować w tę chorą relację. Jakby mało jeszcze cierpienia przysporzył Magdzie swoją zdradą! Dopiero co Budzyński zapewniał żonę, że to już koniec historii z Julią, że nie jest jej już nic winien, ale po upływie zaledwie kilku dni nagle zmieni zdanie. A popchnie go do tego była żona, Marta (Dominika Ostałowska).
Właśnie od Marty w 1718 odcinku "M jak miłość" Andrzej usłyszy, że Julia ma problemy w pracy, że nie złożyła na czas operacji i jak tak dalej pójdzie mecenas Rotkiewicz (Aleksandar Milicević) wyrzuci ją z kancelarii. Dręczony poczuciem winy wobec kochanki Budzyński zaczepi ją przed biurem, żeby znów zaoferować pomoc. Na widok znienawidzonego Andrzeja, Malicka z trudem zapanuje nad emocjami. W ostrych słowach wygarnie mu, że nie chce mieć z nim nic wspólnego. - Prosiłam, żebyś trzymał się ode mnie z daleka! Czego nie rozumiesz? - zapyta z wyrzutem i pogardą w głosie.
Skruszony Andrzej w 1718 odcinku "M jak miłość" nie odpuści, jakby za wszelką cenę chciał naprawić błędy, które popełnił, które doprowadziły Julię do próby samobójczej. - Chciałbym ci pomóc, jeśli mogę...
- Nie trzeba! Już wystarczająco dużo zrobiłeś. I wszystko, co się teraz w moim życiu dzieje, to twoja wina! - zarzuci Andrzejowi wściekła Julia, która w 1718 odcinku "M jak miłość" z każdą chwilą będzie go nienawidziła coraz bardziej. Aż strach pomyśleć do czego doprowadzi Julię nienawiść do Budzyńskiego.