"M jak miłość" odcinek 1585 - poniedziałek, 26.04.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1585 odcinku "M jak miłość" Kinga będzie załamana, bo jej problemy zaczną ją przerastać. Nie tak dawno w "M jak miłość" prawie rozstali się z Piotrkiem, potem Marszałek (Emilian Kamiński) wywołał pożar na Deszczowej, a teraz może stracić ukochaną pracę. Bistro zacznie być w fatalnej sytuacji, a Zduńska poczuje, że traci źródło utrzymanie i tylko Piotrek jest w stanie jakoś utrzymać rodzinę. Szybko się jednak okaże, że z jego pensji prawnika nie są w stanie żyć i utrzymywać czwórkę dzieci, a do tego cały czas dokładać do interesu.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1586: Argasiński powie Patrycji, że to koniec! Odbierze jej mowę kiedy usłyszy od męża, że odchodzi - ZWIASTUN
Kinga i Piotrek w 1585 odcinku "M jak miłość" znajdą się w poważnym kryzysie.
- Kochanie, nie mogę patrzeć jak się gryziesz... Przecież ustaliliśmy, że dajemy sobie pół roku, a potem zobaczymy co dalej z bistro - zacznie Piotrek.
- A co jeśli bistro padnie? Jest sens to wszystko przedłużać? Jak długo damy radę ciągnąć z twojej pensji? Czy to w ogóle ma sens?
- Bistro to kawał naszego życia, włożyłaś w nie mnóstwo serca i pracy
- Ale mamy czworo dzieci, musimy być realistami. Piotrek, spójrzmy prawdzie w oczy, jest początek miesiąca, opłaciłeś rachunki, ludzi... - podsumuje Kinga w "M jak miłość".
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1585: Paweł i Franka w Grabinie ogłoszą radosną nowinę. Barbara odda im majątek Mostowiaków - ZWIASTUN
Kryzys u Zduńskich w "M jak miłość" zacznie przybierać na sile. Jedynie z pensji Piotrka długo się nie utrzymają, a do tego Kinga będzie miała poczucie, że zawiodła. Czwórka dzieci i duży dom to nie są małe wydatki. W końcu w "M jak miłość" Zduński zrobi coś zaskakującego. Przyłoży się, żeby poprawić żonie humor. Odwiedzi ją w bistro i wspólnie spędzą romantyczne chwile. Puści romantyczną muzykę i poprosi kobietę do tańca. Zajmie jej głowę, żeby nie myślała o problemach. Piotrek stanie na wysokości zadania i nie pozwoli, żeby żona się załamała. Jedyną szansą na wyjście Zduńskich z kryzysu będzie Franka (Dominika Kachlik), która może pomóc w uratowaniu biznesu.