"M jak miłość": Budzyński wyrzuci Kamila ze swojego życia?
W nowych odcinkach "M jak miłość" Kamil stanie się jeszcze większym natrętem Budzyńskich. Ostatnio przyzwyczailiśmy się do tego, że cokolwiek wydarzy się w życiu Gryca, natychmiast alarmuje Magdę i Andrzeja. Małżonkowie dadzą mu nawet nowy przydomek: "Adrenalina", aby pokazać, jak bardzo ulega emocjom Kamil, i jak i samym się to udziela. Ale Budzyński się do tego nie przyzwyczai...
- O, "Adrenalina" dzwoni - odbierze telefon Magda w jednym z nowych odcinków "M jak miłość".
- Jego problemy stają się naszymi problemami, co nie jest dobre - zdradza Krystian Wieczorek w "Kulisach M jak miłość". - Wszyscy mu dobrze życzą, ale co z tego wyjdzie... - dodaje aktor tajemniczo.
Czytaj też: Barwy szczęścia, odcinek 2376: Marek pobije Iwonę. Rodzina zobaczy ją w opłakanym stanie
- Jutro w ogrodzie na Deszczowej mamy imprezę firmową - oznajmi Kamil na kolacji u Budzyńskich w jednym z nowych odcinków "M jak miłość". Andrzej o mało się nie zadławi, kiedy to usłyszy...
Ostatecznie okaże się, że Kamil przyszedł do państwa Budzyńskich, aby zmusić Magdę do kłamstwa i wkręci ją w kolejną swoją historię w "M jak miłość". Dość powiedzieć, że ostatecznie Kamil imprezę u Zduńskich skończy na kolanach, ale Andrzej będzie miał już tego wszystkiego "po dziurki w nosie"!
Tym bardziej, że Kamil już zajdzie Budzyńskim za skórę już w 1558 odcinku "M jak miłość". Kiedy będą ratować jego twarz przed skrzywdzoną przez matkę (Ewelina Kuden-Nowosielska) córką (Hania Nowosielska), on potraktuje ich po chamsku!
- Możesz się nie wtrącać?! Daj mi spokój! W ogóle wszyscy się odczepcie! - Kamil będzie wrzeszczał na Budzyńskich w 1558 odcinku "M jak miłość".
Jak widzimy w "Kulisach M jak miłość" Andrzej ma wyraźną chęć zastopowania bycia na każde skinienie Kamila. Jak Budzyński pokaże Grycowi granice przekonamy się w najnowszych odcinkach serialu!