„Gra z Cieniem" odcinek 13 - niedziela, 08.12.2024, o godz. 20.20 w TVP1
W 13. i ostatnim odcinku serialu „Gra z Cieniem” poznamy tożsamość tytułowego szpiega
W 13. i ostatnim odcinku „Gry z Cieniem” splotą się wszystkie luźne wątki serialu. Przynajmniej powinny. Wreszcie, na sam koniec dowiemy się, kim jest tytułowa agentka, której tożsamość spędza sen z powiek nie tylko Urzędowi Bezpieczeństwa, ale też majorowi Witoldowi Koskowi. Gryps „Cienia” został przechwycony w zakładzie karnym w Olkuszu, co wskazuje na którąś z więźniarek. Ale co, jeśli został tam tylko celowo podrzucony, by wszystkich zmylić? Jeśli tak, to wcale nie kobieta może być agentką…
To, kim naprawdę jest Kosek, okaże się w 13. i ostatnim odcinku serialu „Gra z Cieniem”
Odbierany przez wszystkich bohaterów serialu jako zdeklarowany ubek, Witold w pewnym momencie odkrył karty i oświadczył Helenie, że jest agentem pracującym dla brytyjskiego wywiadu. Ale czy można mu wierzyć? Raczej nie, o czym przekonała się Nina (Karolina Gruszka), spotykając się z agentem śpiochem, którym okazał się porucznik UB Adam Dubelski (Marcin Czarnik). Może być tak, że Kosek to grający na siebie sprytny karierowicz, a w dodatku konfident gestapo, o czym będzie mogła zaświadczyć kartka w skrzynce, jakiej szuka Nina – prawdziwa agentka o pseudonimie „James” – by poznać prawdę o wydaniu na śmierć jej rodziców. Jakąś rolę do spełnienia ma jeszcze zakochany w Helenie Tomasz Porada (Grzegorz Małecki). Jeżeli Witold to krystalicznie czysty człowiek walczący ze stalinowskimi oprawcami, po co miałaby postać scenografa dotrwać do końca serialu? Chyba jednak nie po to, by Bielawska odrzuciła go dla Koska, pomimo tego że jest ojcem Pawełka (Iwan Małachow)… Wątpliwości zostaną rozwiane już w niedzielę 8 grudnia!