Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 3149: Szantażowana Ewa Poraj ujawni dramat z dzieciństwa. Jej koszmar trwał wiele lat – ZDJĘCIA

2025-03-14 19:07

W 3149. odcinku serialu "Barwy szczęścia" do akcji – pokazu i kampanii – Madzi (Natalia Sierzputowska) i Oliwki (Wiktoria Gąsiewska) przyłączy się ktoś, kogo się nie spodziewały. To Ewa Poraj (Nicole Bogdanowicz), dotychczasowy największy wróg Zbrowskiej. Influencerka wykaże niezwykłą odwagę opowiadając im o swoim największym życiowym koszmarze. Latami molestował ją kolega ojca…

„Barwy szczęścia" odcinek 3149 - piątek, 14.03.2025, o godz. 20.05 w TVP2

Ewa zalazła za skórę Oliwce. Influencerka omal nie zniszczyła jej dobrze się zapowiadającego biznesu kosmetycznego kłamstwami, które publikowała na temat jej produktów. Ale teraz ich relacje się zmienią.

Ewa i Justin byli kochankami w serialu "Barwy szczęścia"

Ewie udało się też kilka miesięcy wcześniej poderwać Justina (Jasper Sołtysiewicz), co spowodowało, że Oliwce zrobiło się przykro, że jej przyjaciel spotyka się z jej największym wrogiem. Flirt nie trwał jednak długo, bo Skotnicki był bardziej zainteresowany Reginą (Kamila Kamińska).

Poruszające wyznanie Ewy Poraj w 3149. odcinku serialu "Barwy szczęścia"

W 3149. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Ewa odwiedzi Madzię, by opowiedzieć jej i Oliwce o tym, co ją spotkało w dzieciństwie. Gdyby nie ich akcja – zaplanowany pokaz i kampania – nigdy by się na to nie odważyła:

- Ja byłam wtedy nastolatką. To był przyjaciel mojego ojca. Latami mnie molestował.

- A twój ojciec? Nic mu nie powiedziałaś? - zapyta Madzia.

- Wtedy nie. Zagroził, że puści mojego ojca z torbami, jak pisnę słówkiem. Spłacił jego długi.

- Szantażował cię… - stwierdzi Oliwka.

- Traktował mnie jak przedmiot.

Ewa opowie, co jej robił na rodzinnych imprezach, jakie świństwa wygadywał do ucha i jak się bała…

- Mojemu ojcu wykrzyczałam to kiedyś w kłótni, puściły mi nerwy. Ale on mi nie uwierzył. Powiedział, że się mszczę, bo odszedł od mojej mamy – będzie kontynuować Ewa.

- A twoja matka? - zapyta Oliwka.

- Wyjechała za granicę i wtedy zostałam tu zupełnie sama. By sobie jakoś z tym poradzić, zaczęłam nosić maski, udawać kogoś innego. Szłam po trupach do celu. I dlatego tak podle cię potraktowałam – odpowie jej Ewa. - Ja już nie chcę tak dłużej. Widziałam wasze plakaty i myślę, że już czas dla mnie się z tym zmierzyć. Dziękuję, że tak mnie przyjęłaś dobrze po tym wszystkim, co ja ci zrobiłam.

Madzia i Oliwka będą pod wrażeniem jej szczerości i ucieszą się, że weźmie udział w ich akcji.

Barwy szczęścia. Henryk niewinny! Śledztwo w sprawie napaści na Madzię umorze

Najnowsze