„Barwy szczęścia" odcinek 3109 - piątek, 17.01.2025, o godz. 20.05 w TVP2
Mariusz dopiero od niedawna przebywa w areszcie, a już niemal wszyscy sąsiedzi – poza żoną martwego Szymańskiego (Jacek Grondowy) i Borowską (Dorota Piasecka), która znała jeszcze rodziców Karpiuka) – uznali go za winnego. W 3109. odcinku serialu "Barwy szczęścia" na bramie wjazdowej do jego budynków gospodarczych zawiśnie napis „Mordercy". Ludzie szybko ferują wyroki. Celina (Orina Krajewska) zorganizuje ochronę jego gospodarstwa.
W 3109. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Mariusz dostosuje się do kolegów z celi
Tymczasem w areszcie albo się dostosujesz albo zginiesz. W 3109. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Mariusz będzie musiał zaadaptować się do nowej sytuacji. I to prędko, bo może się to dla niego źle skończyć. I Karpiuk pokaże, że potrafi się dostosować. Tym, że nie zamelduje strażnikowi o napaści Barańskiego, zyska jego szacunek. I nie tylko jego, także zimny bandyta Żyłka będzie miał dla niego uznanie.
W 3109. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Mariusz zyska w celi szacunek Żyłki i Barańskiego
W 3109. odcinku serialu "Barwy szczęścia" fatalna atmosfera w celi Mariusza zmieni się na lepsze.
- Nikt nie zaczął, nic się nie działo – powie Mariusz strażnikowi, który przyjdzie na inspekcję celi i zauważy obitą twarz Barańskiego.
- Drobna sprzeczka była – doda Barański.
- Spałem – Żyłka umyje ręce.
Po wyjściu strażnika Barański niezdarnie spróbuje nawiązać kontakt z Mariuszem:
- Co czytasz?
- Książkę. Co, zgoda? Koniec fajtu? - zaproponuje Karpiuk.
- OK. Ale ziomalami nie będziemy, gladiatorku – powie ze śmiechem Barański.
Wszyscy się uśmiechną do siebie – normalnie klimat jak w Święta… Jak długo potrwa ta doskonała komitywa…? Kiedy Mariusz dowie się, jakie przewiny ma na koncie Żyłka, który napadł na Bruna (Lesław Żurek) z zamiarem zabicia go?