„Barwy szczęścia" odcinek 3068 - piątek, 29.11.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3083. odcinku serialu "Barwy szczęścia" rozchorują się wszystkie wnuczki Marczaków
W dniu, w którym Marczakowie z wnuczkami będą mieli pojechać do stadniny Józefiny na doroczną aukcję koni, dzieci się rozchorują. W 3083. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Emilka i Rozalka będą miały zaczerwienione gardła i Malwina poda im syrop. Dziewczynki będą chore pomimo pięknej pogody:
- Przecież słońce świeciło, wiatru nie było… - powie zdziwiony Jerzy.
- Szkoda… Dzień Dziecka, mieliśmy jechać… - stwierdzi niezadowolona Małgorzata.
Lea także nie wyjdzie tego dnia z domu. Dzieci zostaną z rodzicami, ale Małgorzata i Jerzy będą musieli pojawić się u Rawiczowej, która nie przyjmie żadnej odmowy.
Małgorzata dopadnie Sofię w 3083. odcinku "Barw szczęścia"
W 3083. odcinku "Barw szczęścia" Marczakowie zostawią w domu chore wnuczki i pojadą do stadniny Rawiczowej. Małgorzata i Jerzy nie będą mogli czuć się tam zbyt swobodnie, ponieważ będą tam goście, wobec których dwa lata wcześniej matka Natalii i ojciec Malwiny (Joanna Gleń) udawali deweloperów odnoszących sukcesy w Hiszpanii. Na aukcji będzie także pracująca w stadninie Sofia. Bojko podejdzie do nich, by miło się z nimi przywitać. Małgorzata, która wpakowała córkę w małżeństwo z Cezarym, będzie w stosunku do niej kipiała złośliwością, dopytując o doktorat i informując o planowanym ślubie Natalii z Rawiczem, bacznie obserwując jej reakcję. Sofia stwierdzi, że chce już tylko patrzeć w przyszłość, na co usłyszy bezceremonialne:
- Mam nadzieję, że nie wiąże jej pani z Cezarym.
A potem Małgorzata będzie jeszcze bardziej niegrzeczna, kiedy powie jej ironicznie:
- Wciąż go kochasz, dziewczyno…