„Barwy szczęścia" odcinek 3078 - piątek, 22.11.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3078. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Rafał zleci Żyłce zabójstwo Bruna
W 3078. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Bruno będzie tak pochłonięty walką z Bożeną (Marieta Żukowska) o utrzymanie praw rodzicielskich do Tadzia (Józio Trojanowski) i możliwość opieki nad nim oraz zatrzymanie hotelu stanowiącego ich wspólny majątek, że zupełnie zapomni, jakie zagrożenie stanowi Rafał, chociaż siedzi za kratami. Tymczasem zleci on siedzącemu z nim razem w celi Żyłce zabójstwo Stańskiego, którego ciągle nazywa Pająkiem. Współwięzień nie od razu zgodzi się zabić:
- Wolę samotność na wolności niż towarzystwo w celi – powie Żyłka.
- Mam wystarczająco dużo kasy na szwajcarskich kontach, żeby cię wysłać na jakąś egzotyczną wyspę, która nie ma umowy z Polską o ekstradycję – odpowie mu Zaborski i będzie dalej go kusił „drinkami z palemkami i dziewczynami” wmawiając mu, że morderstwo Bruna to dla niego ogromna życiowa szansa. Przekona go w końcu i pakt zostanie potwierdzony uściskiem ręki. Kryminalista wyjdzie na wolność i zrobi wszystko, by dopaść Bruna.
Zaborski już wcześniej poprzysiągł Brunowi i Karolinie zemstę w serialu „Barwy szczęścia”
Nieobliczalny i mściwy Rafał Zaborski nie cofnie się przed niczym, by zrealizować swoje plany. Już w więzieniu połknął niebezpieczny przedmiot, by zostać zoperowanym i położonym w szpitalu, skąd uciekł. Karolinę (Marta Dąbrowska), swoją byłą partnerkę i matkę ich syna Dobromira (Franek Bukowski) zaatakował wtedy w biały dzień w przychodni. Został ujęty i skazany na piętnaście lat. Kiedy usłyszał wyrok, wykrzyczał pod adresem Różańskiej i Stańskiego groźby, że ich załatwi...