Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 3074: Bruno wygra rozprawę w sądzie! Nie straci Tadzia i dostanie zgodę na widywanie syna - ZDJĘCIA

2024-11-18 10:37

W 3074 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Bruno Stański (Lesław Żurek) stanie przed kluczową rozprawą sądową, która zdecyduje o jego przyszłych kontaktach z synem Tadziem (Józio Trojanowski). Bożena (Marieta Żukowska) zrobi wszystko, by ograniczyć prawa ojca do dziecka, jednak sąd opowie się po stronie Bruna. Po rozprawie, Stański w 3074 odcinku serialu "Barwy szczęścia" przekaże radosne wieści matce, Amelii (Stanisława Celińska), co przyniesie ulgę również jej, obawiającej się utraty kontaktu z wnukiem. Zobacz to w naszej GALERII ZDJĘĆ i poznaj szczegóły!

"Barwy szczęścia" odcinek 3074 - poniedziałek 18.11.2024, o godz. 20.05 w TVP2

W 3074 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Bruno będzie przygotowywał się do decydującej rozprawy sądowej dotyczącej opieki nad synem. Bożena, zdeterminowana, by odciąć byłego męża od Tadzia, wynajmie renomowaną mecenas Paszkowską (Olga Bończyk), znaną z wygrywania trudnych spraw rozwodowych. Bruno, świadomy powagi sytuacji, zwróci się o pomoc do Klemensa Góreckiego (Sebastian Perdek), który mimo wcześniejszych porażek z Paszkowską, podejmie się obrony przyjaciela.

Niespodziewany zwrot akcji w sądzie w 3074 odcinku "Barw szczęścia"

W trakcie rozprawy w 3074 odcinku serialu "Barwy szczęścia" sąd weźmie pod uwagę zaangażowanie Bruna w wychowanie syna oraz jego stabilną sytuację życiową. Mimo starań Bożeny i jej prawniczki, argumenty przedstawione przez Klemensa przekonają sąd do przyznania Stańskiemu prawa do regularnych kontaktów z Tadziem. To zwycięstwo będzie dla Bruna ogromnym wsparciem w trudnym okresie rozwodu.

- Już jesteś! Myślałam, że to dłużej potrwa.

- Sędzia nie miał zbyt wielu wątpliwości. 

- Czy to znaczy, że...

- To znaczy, że mamy zasądzone dwa pełne weekendy w miesiącu! 

- Tak się cieszę, boże! 

Radość Amelii z decyzji sądu w 3074 odcinku "Barw szczęścia"

Po zakończonej rozprawie w 3074 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Bruno natychmiast uda się do matki, Amelii, by podzielić się dobrą nowiną. Amelia, która również obawiała się utraty kontaktu z wnukiem, odetchnie z ulgą na wieść o decyzji sądu. To wydarzenie zbliży matkę i syna, dając im nadzieję na lepszą przyszłość mimo trudnych doświadczeń.

Barwy szczęścia. Basia popędzi Jolę ze swojego domu! Nie zniesie dłużej czarnych wróżb
Najnowsze