"Barwy szczęścia" odcinek 2794 - piątek, 7.04.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2794 odcinku "Barw szczęścia" Dominika (Karolina Chapko) i Sebastian będą świętować ostatnie dni wolności przed ślubem. Z tego względu Renata (Anna Mrozowska) zorganizuje dla przyszłej panny młodej skromny wieczór panieński w "Feel Good", z kolei Marek, Damian i Marcin ruszą w miasto i zabiorą przyszłego pana młodego na szalony wieczór kawalerski. Przyjaciele najpierw podarują narzeczom wyjątkowe prezenty, gdyż Dominika otrzyma przepiękny złoty wisiorek, zaś Sebastian wymarzony vocher na wyprawę nurkową na Karaiby, a następnie przystąpią do celebrowania. Panie zdecydują się na spokojną kolację, zaś panowie zaczną rundkę po najlepszych lokalach, gdzie w 2794 odcinku "Barw szczęścia" na ich nieszczęście niespodziewanie natkną się na Stawickiego!
W 2794 odcinku "Barw szczęścia" nikt nie ucieszy się z widoku Zbyszka, który oczywiście powita przyjaciół z niezwykłą serdecznością. Co więcej, nawet nikt nie będzie chciał z nim rozmawiać, gdyż Sebastian wciąż będzie miał do niego uraz, po tym jak potraktował jego ukochaną w salonie sukien ślubnych, Damian doskonale będzie pamiętał jak w przeszłości potraktował Dominikę, zaś Marek będzie wiedział, że to za niego finalnie wyszła jego niedoszła żona Aneta, ale to on jako pierwszy podejmie z nim dialog!
- Co za spotkanie... Dobry wieczór - przywita się Stawicki.
- Wieczór jak wieczór - skwituje Marek.
Oczywiście, Stawicki w 2794 odcinku "Barw szczęścia" tak łatwo się nie zrazi i zacznie wypytywać znajomych o powody świętowania. Tym bardziej, że podsłucha ich rozmowę w lokalu, dzięki czemu szybko domyśli się, że chodzi o wieczór kawalerski Sebastiana! I zaskakująco dla wszystkich życzy mu wszystkiego najlepszego!
- Jakaś specjalna okazja? Słyszałem, jak wznosiliście toasty. Kawalerski, tak? - zainteresuje się.
- A i owszem - przyzna Sebastian.
- Super, wszystkiego dobrego na nowej drodze... Moja taksówka, do zobaczenia - pożegna się.
Życzenia Zbyszka w 2794 odcinku "Barw szczęścia" wcale nie poprawią nastroju Sebastiana, a wręcz przeciwnie jeszcze bardziej go dobiją. Szczególnie, że już sam widok damskiego boksera doprowadzi go do szału tak samo jak Damiana. Wówczas Marek postanowi nieco rozładować atmosferę i uspokoi przyjaciół, że Aneta z pewnością trzyma tyrana na krótkiej smyczy, ale wtedy jeszcze nie będzie świadome, że najgorsze będzie dopiero przed nim...
- Nie myślałem, że jeszcze kiedyś tego gnoja spotkam - zdenerwuje się Kowalski.
- Ja też nie. Doktorek, przemocowiec - doda Damian.
- A moja była dziewczyna, Aneta, wyszła za niego i myślę, że ona nie dałaby sobie wejść na głowę - uzna Złoty.
W tym momencie w 2794 odcinku "Barw szczęścia" Sebastian zda sobie sprawę, że Marek nic nie wie o tragicznej śmierci Anety, która zginęła porażona prądem w czasie wspólnych wakacji ze Zbyszkiem na Bali. Kowalski uzna, że nie może ukrywać tego przed swoim przyjacielem i zdecyduje się wyznać, że Aneta nie żyje, jednak wybierze sobie na to najgorszy moment, który nie tylko zepsuje resztę ich kawalerskiego, ale również wpłynie na ich ślub i czas tuż po nim...
- To ty nic nie wiesz? - zagai go Sebastian.
- A o czym? - zdziwi się Marek.
- Aneta nie żyje. Zginęła na wycieczce, gdzieś w tropikach... - zdradzi mu.
- Co ty mówisz?! - dopyta jeszcze bardziej zszokowany.
- Przykro mi - zakończy smutno.