"Barwy szczęścia" odcinek 2773 - czwartek, 9.03.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2773 odcinku "Barw szczęścia" Sebastian zaprowadzi Dominikę do salonu sukien ślubnych. Kelnerka będzie czuła się jak księżniczka, przymierzając sukienki ze swoich snów, ale jej szczęścia uleci, kiedy do sklepu wejdzie Stawicki ze swoją aktualną kochanką, Kamą (Natalia Jędruś). Dominika znieruchomieje na ich widok i jak się okazuje słusznie, bo psychopatyczny doktorek przy ludziach zrobi z niej dziwkę!
- Wy też planujecie ślub? - wg cytatu z portalu swiatseriali.interia.pl takim pytaniem Sebastian powita w 2773 odcinku "Barw szczęścia" Stawickiego i jego kochankę.
- Na razie Zbyszek odbiera nagrodę Stowarzyszenia Urologów - odpowie pielęgniarka.
- Przyszliśmy po suknię dla Kamy. Chcę, żeby olśniła wszystkich - potwierdzi jednak podejrzenia Kowalskiego Stawicki.
Stawicki jednak w będzie czaił się tylko na moment, w którym Dominika zostanie na chwilę sama. Kiedy Sebastian uda się do toalety, a Kama do przymierzalni, doktorek zaatakuje znienacka byłą kochankę.
- Jesteś jego opiekunką? - zapyta Zbyszek Dominikę. I natychmiast doda, że to częste, iż opiekunki niepełnosprawnych mężczyzn wychodzą za nich za mąż....- Przy forsie jest, tak? - zapyta Stawicki z obrzydliwym uśmieszkiem. - Znam życie... I wiem, co potrafisz, i czego może potrzebować niepełnosprawny...
Dominika w w 2773 odcinku "Barw szczęścia" w ułamku sekundy zrobi się czerwona ze złości i wstydu. Kelnerka spróbuje ochronić swoją godność, ale niestety nie będzie wiedziała, że wszystkiego słucha jej narzeczony...
- Szkoda, że nie wiesz, czego potrzebuje kobieta. Żal mi tej twojej. I wiesz... Nic się jednak nie zmieniłeś - odpowie zrozpaczona Dominika. Ale na jej twarzy widać będzie, że Stawicki osiągnął swój cel: upokorzył byłą kochankę i odebrał jej szansę na szczęście.
- Idziemy - Sebastian wyciągnie narzeczoną z salonu, w domu poprosi Dominikę o szczerą rozmowę.
- Zapomnij o tym gościu. Nie ma go! Już nigdy cię nie skrzywdzi! - zażąda Kowalski od narzeczonej. Ale zapewne nie przestanie myśleć o słowach Stawickiego, że piękna kelnerka jest z nim tylko dla pieniędzy...
