"Barwy szczęścia" odcinek 2411 - poniedziałek, 22.03.2021, o godz. 20.10 w TVP2
Regina i Franek z "Barw szczęścia" dopiero co się zaręczyli, a w ich związku już zacznie się psuć. Oczywiście powodem konfliktu zakochanych będzie Vincenzo Ilardi, przedsiębiorca z Włoch, przyjaciel Kasi Górki, który przyjechał z Sycylii robić interesy z Aldoną (Elżbieta Romanowska). A ponieważ od pierwszego wejrzenia Regina wpadła mu w oko, to bez większego trudu przekonał ją, by zatrudniła go jako instruktora tańca w swoim fitness klubie. Między seksowną bizneswoman, a gorącym Sycylijczykiem od razu zaczęło iskrzyć w tańcu. Pod nieobecność narzeczonego Regina zapomniała o cały świecie w ramionach Vincenzo.
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2411: Kasia przyzna się ojcu Stefanowi co ją łączy z Włochem Vincenzo. Doszło do tragedii na Sycylii
Pewny siebie, uparty Włoch w 2411 odcinku "Barw szczęścia" znów odwiedzi Reginę, żeby podarować jej specjalny prezent - przysmaki ze swojej ojczyzny. Pechowo w drzwiach stanie jednak Franek, który przyjmie podarunek, ale wypędzi nieproszonego gościa. Regina zorientuje się, że coś jest nie tak, bo narzeczony zacznie się dziwnie zachowywać. - Kto to był? - Twój wielbiciel...- Podziękowałaś mu chociaż?- Pewnie... Płynną włoszczyzną... - doda Franek, który rzucając uprzejmie "Grazie"i "arrivederci" skutecznie pozbędzie się natręta.
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2411: Natalia pogrąży Radka w sądzie! Lidka dostanie rozwód i wyciągnie od niego fortunę - ZWIASTUN
Między narzeczonymi w 2411 odcinku "Barw szczęścia" dojdzie do nieprzyjemnej wymiany zdań. - Wiesz co, ta twoja zazdrość robi się po prostu nudna... Nie musisz się tak denerwować bez powodu!
- Bez powodu? Czy ty w ogóle siebie słyszysz?
- Tak, ale proszę możesz mi jeszcze raz powtórzyć...
- Ledwo znasz tego kolesia i już pozwalasz mu prowadzić zajęcia w klubie. I od razu na pierwszych zajęciach dajesz mu się obtańcowywać, kochanie... I to wszystko akurat kiedy mnie nie ma. Co za zbieg okoliczności! A potem facet zjawia się u nas z twoim kolczykiem i bukietem kwiatów, kompletnie zaskoczony moim widokiem. Nie no, normalna sytuacja. Zwykły dzień z życia mojej kobiety. Nie powinienem mieć żadnych powodów do podejrzeń!
- Obrażasz mnie tą swoją zazdrością, a siebie kompromitujesz...
Wreszcie Regina w 2411 odcinku "Barw szczęścia" poprosi Franka, żeby zgłosił się na terapię. Bo od kiedy pracuje jako strażak stał się nerwowy, jeszcze bardziej zazdrosny, a do tego nie panuje nad złością. On jednak uzna, że ta diagnoza nie ma nic wspólnego z prawdę. - Jeszcze niedawno chciałaś mieć ze mną dziecko, założyć rodzinę! Przez chwilę mnie nie ma i wpadasz w ramiona jakiegoś włoskiego żigolaka! - rzuci Franek.
Lecz zdaniem Reginy jej ukochany ma zwyczajne urojenia. A powinien jest zwyczajnie zaufać, bo inaczej ich związek nie ma szans przetrwać. - Już dłużej tego nie wytrzymam...Mówię poważnie...