Barwy szczęścia, odcinek 2411: Kasia przyzna się ojcu Stefanowi co ją łączy z Włochem Vincenzo. Doszło do tragedii na Sycylii

"Barwy szczęścia" odcinek 2411 - poniedziałek, 22.03.2021, o godz. 20.10 w TVP2

Romans Kasi z "Barw szczęścia" w Sycylii za plecami Łukasza (Michał Rolnicki) to będą tylko wymysły jej teściowej Reginy (Ewa Serwa), która nie będzie mogła patrzeć jak na rozstaniu pary cierpi ich syn Ksawery (Bartosz Gruchot)? A może naprawdę Kasia mieszkając na włoskiej wyspie poznała kogoś i dlatego tak bardzo nie chce wracać do męża. Przyjazd do Polski Vincenzo Ilardi, który jak twierdzi jest przyjacielem Kasi i ma pomóc Aldonie (Elżbieta Romanowska) w rozkręcaniu delikatesów z włoskimi przysmakami jest mocno podejrzany.

Co prawda podstarzały, czarujący Vincenzo będzie miał ochotę na Reginę Czaplę (Kamila Kamińska), ale w 2411 odcinku "Barw szczęścia" zjawi się też u Stefana Górki, żeby lepiej poznać ojca Kasi. Dlaczego? Skąd ta nagła sympatia dla rodziny przyjaciółki? Na widok nieproszonego gościa Stefan nie będzie wiedział co robić. Ale Vincenzo nie da się tak łatwo przepędzić. Wkroczy do mieszkania Górki i zacznie mu gotować makaron. W takim towarzystwie w 2411 odcinku "Barw szczęścia" zastanie niedoszłego teścia Franek (Mateusz Banasiuk)! I nie będzie krył zaskoczenia.

Patrz też:Barwy szczęścia, odcinek 2419: Syn Bożeny i Bruna poważnie chory. Odnajdzie się prawdziwa matka Tadzia! Zrezygnują z adopcji?

Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2410: Tragedia u Pyrków. Hubert przekaże rodzinie złe wieści o dziadkach! Nie będą mieli z czego żyć - ZDJĘCIA

Ale prawdziwy szok przeżyje Stefan, który w 2411 odcinku "Barw szczęścia" będzie próbował wyjaśnić z Kasią kim jest Vincenzo, dlaczego w ogóle go odwiedza i skąd ta zażyłość między nimi. Kasia, która skrywa przed Łukaszem wiele tajemnic, podczas rozmowy przez telefon przyzna się ojcu, że to tylko bliski przyjaciel. Jednocześnie opowie mu o tym, jak poznała Włocha. Okaże się, że uratował jej życie kiedy na Sycylii doszło do tragedii. Nikt o tym do tej pory nie wiedział.