Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 3093: Paszkowska oskarży Bruna o manipulowanie Klemensem. Prawniczka Bożeny da mu do myślenia

2024-12-11 19:30

W 3093. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Bruno (Lesław Żurek) będzie w drodze na Mazury, by tam spotkać się z Tadziem (Józio Trojanowski). Niestety, nie dojedzie na miejsce. Spotkana w sądzie mecenas Paszkowska (Olga Bończyk) nie omieszka od razu poinformować o tym Klemensa (Sebastian Perdek). Górecki będzie zaskoczony, a jeszcze bardziej kolejną rewelacją prawniczki, że Stański nim manipuluje…

„Barwy szczęścia" odcinek 3093 - piątek, 13.12.2024, o godz. 20.05 w TVP2

Bożena utrudnia Brunowi kontakty z Tadziem w serialu "Barwy szczęścia"

Bożena (Marieta Żukowska) nie odbiera telefonów Bruna ani nie odpowiada na jego SMS-y. Dlatego Stański zażądał od mecenas Paszkowskiej (Olga Bończyk), by żona zaczęła wreszcie przestrzegać orzeczenia sądu, gwarantującego mu widywanie syna w każdy weekend. Zapowiedział nawet, że może przyjechać na Mazury z policją.

W 3093. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Paszkowska zacznie wmawiać Klemensowi, że Bruno nim manipuluje

W 3093. odcinku serialu „Barwy szczęścia" mecenas Paszkowska podejdzie do Klemensa w sądzie i zapyta, dlaczego Bruno nie dotarł do Bożeny i Tadzia.

- Nie ma takiej możliwości – odpowie zdecydowanie Klemens. - Pan Stański na pewno przyjechałby po syna. Przecież prawie był na miejscu.

- A może tylko panu tak powiedział? Nie przyszło panu do głowy, że – być może – pan Stański panem manipuluje? - Paszkowska teatralnie zawiesi głos, by wywrzeć na Góreckim jeszcze większe wrażenie. - No nic… Jak już pan ustali, co się stało, proszę się ze mną skontaktować.

Klemens będzie miał nietęgą minę. Czy uwierzy w insynuacje Paszkowskiej? Górecki już niejeden raz przekonał się, że Bruno potrafi być nieobliczalny, a do tego jest bardzo uparty. Spróbuje się z nim skontaktować, ale Stański już nie odbierze telefonu…

W 3093. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Bruno zostanie napadnięty

W tym samym odcinku okaże się, dlaczego Bruno nie dojedzie do Tadzia. Po rozmowie z Klemensem, który zapewni go, że wciąż ma on szansę na uzyskanie praw rodzicielskich do syna po finalizacji sprawy rozwodowej, Stański zostanie w drodze na Mazury brutalnie napadnięty przez kryminalistę Żyłkę (Jan Aleksandrowicz), działającego na zlecenie Zaborskiego (Wojciech Solarz). Po wywiezieniu go do lasu bandyta będzie próbował go zabić. W samą porę Bruna uratują Kodur (Oskar Stoczyński) i Majak (Łukasz Borkowski), którzy wcześniej dostaną cynk od siedzącego z Rafałem Nowaka (Grzegorz Kowalczyk). Stański wyląduje w szpitalu ze wstrząsem mózgu.

Barwy szczęścia. Bruno odda Bożenie część majątku za ich syna
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze