"Przyjaciółki" 4 sezon nowe odcinki po wakacjach 2014 od czwartku, 4.09.2014, w Polsacie
Joanna Liszowska martwi się o swoją karierę. Powód? Aktorka uważa, że dodatkowe kilogramy pozbawiły ją wielu ról.
Zobacz: Przyjaciółki 4 sezon. Patrycja i Michał nie adoptują dziecka. Joanna Liszowska ujawnia: Pojawią się komplikacje
Gra w serialu ''Przyjaciółki'', ale to nie jest jej szczyt marzeń. Miała nadzieję, na wiele zleceń, ale nic z tego. Specjalnie dla kariery zadecydowała o rozdzieleniu rodziny. Jej mąż Ola Serneke mieszka w Szwecji, a ona podczas zdjęć do 4 sezonu "Przyjaciółek" z córkami w Warszawie. Z ukochanym spotyka się często, ale dzieli ich wiele kilometrów, więc oboje żyją na walizkach.
Praca na planie "Przyjaciółek" to ciężka harówka, więc Liszowska zatrudniła opiekunkę dla Emmy i Stelli. Wszystko to w nadziei na to, że będzie mogła skupić się na pracy kiedy ktoś odpowiedzialny i zaufany zaopiekuje się jej dziećmi.
Przeczytaj: Przyjaciółki 4 sezon. Ciężarna Zuza na badaniu USG pozna płeć dziecka. Urodzi dziewczynkę czy chłopca?
Czyżby waga była powodem kryzysu? Jeszcze niedawno aktorka mówiła, że czuje się świetnie w swojej skórze, i że przezwiska takie jak ''gruba baba'', czy ''gruba krowa'', nie robią na niej wrażenia. Teraz jednak zmieniła zdanie:
-Zdałam sobie sprawę, że akurat teraz lepiej byłoby mieć rozmiar S, bo wtedy lista postaci, w które mogłaby się wiarygodnie wcielić znacznie by się wydłużyła - powiedziała Liszowska w rozmowie z magazynie ''Twój Styl''.
Joanna weźmie się teraz za siebie i zobaczymy ją nie tylko w 4 sezonie serialu "Przyjaciółki", ale także w innych produkcjach.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail