Przyjaciółki, 23. sezon - od czwartku, 7.03.2024 w Polsacie
Szokujące rozpoczęcie 23. sezonu serialu "Przyjaciółki"! Anka zapłaci za romans z Miłoszem, z którym postanowiła uciec pod koniec 22. sezonu serialu. Zachowanie Pawła wymknęło się spod kontroli, zresztą przystojny redaktor pociągał Strzelecką od dawna. Tym bardziej, że mężczyzna wprost wyznał, iż ją kocha. W końcu uczucia i namiętność wzięły górę, a Anka dobrowolnie wsiadła do kabrioletu kochanka i razem odjechali w siną dal. Szkoda tylko, że zamiast skupić się na drodze, oboje zajęli się miłosnymi uniesieniami. Miłosz nie zauważył pędzącego auta, stracił czujność i doszło do wielkiej stłuczki... Widzowie nie zobaczyli jednak, co konkretnie stało się na drodze, ale przerażające dźwięki zderzających się pojazdów dały wiele do myślenia.
Niektórzy mogą doznać wielkiego szoku, kiedy to już w pierwszym odcinku nowego, 23. sezonu "Przyjaciółek" Anka będzie wymagała pomocy Ingi (Małgorzata Socha) oraz Patrycji (Joanna Liszowska), gdyż nie da rady poruszać się o własnych siłach! Strzelecka będzie wykończona, blada i załamana. Wesprze się na ramionach przyjaciółek, które przeniosą ją z kanapy. Czy to oznacza, że kobieta będzie całkiem niepełnosprawna, a wypadek odciśnie piętno na całym jej życiu?!
Niestety Internauci podejrzewają najgorsze... Pojawiły się komentarze, że Miłosz w ogóle nie przeżył wypadku i zginął pod kołami! Tak miałby zakończyć się romans Strzeleckiej z redaktorem? Raczej nie ma mowy o szczęśliwym zakończeniu tego "skoku w bok".
- Ciekawe co z Miłoszem po wypadku (chyba tak miał na imię) - czytamy pytanie pod jednym z postów na oficjalnym profilu "Przyjaciółek" na Instagramie.
- Chyba go uśmiercą. Ale mam jednak nadzieję, że nie... - odpowiada inna obserwatorka.
Póki co nie ma potwierdzonych informacji, czy Miłosz faktycznie zginął pod kołami samochodu. Trzeba też poczekać na kolejne odcinki "Przyjaciółek", by przekonać się, co dalej z małżeństwem Anki i Pawła. Byli ze sobą tyle lat, a przecież mimo różnych sytuacji, koniec końców zawsze do siebie wracali!