Koniec "Przyjaciółek". Paweł rzuci Ankę i wyjedzie na zawsze. Czy będzie szczęśliwa?
Pod koniec 16 sezonu serialu "Przyjaciółki" wiele wskazuje na to, że Anka znalazła miłość swojego życia. I nie jest nią żaden mężczyzna, ale... życie na wsi! Wiele na to wskazywało, ale na koniec serialu, Paweł będzie musiał wybierać miedzy żoną a karierą.
Pierwszy przeciw nowej fascynacji mamy zbuntował się Staś (Antoni Borowski), który o mało nie zginął na wiejskiej drodze oraz szybko miał dość dojeżdżania z głębokiej wsi do warszawskiej szkoły. To doprowadziło do poważnego konfliktu w rodzinie Strzeleckich. Wiele wskazuje na to, ze w finale ojciec pójdzie w ślady syna. Czy Anka zostanie samotną kobietą w finale "Przyjaciółek"?
Zobacz też: Koniec Przyjaciółek. Inga dowie się o ciąży w 194 odcinku! Maks będzie miał dziecko, ale nie z nią
W 194 odcinku "Przyjaciółek" Anka i Paweł dostaną niespodziewaną wiadomość z Warszawy. Zburzy one natychmiast atmosferę ciszy i spokoju w domu Strzeleckich. Paweł bowiem dostanie bardzo interesującą propozycję pracy naukowej na jednym z uniwersytetów. Jednak nie byłby w stanie dojeżdżać codziennie do pracy kilka godzin....
I tak zapowiada się na to, że dzielna, kochająca i bardzo rodzinna Anka zostanie na koniec 16 sezonu "Przyjaciółek" sama. I w dodatku będzie wyglądała na całkiem szczęśliwą, spełnioną kobietę!
Czytaj także: Koniec Przyjaciółek. Zuza zabierze Jankowi dzieci i wyjedzie z Chrisem na zawsze w ostatnim 194 odcinku