"M jak miłość" odcinek 1175 - wtorek, 17.11.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Mostowiakowie zatrzymają Pawła w Polsce! Zduński nie wyjedzie do Anglii, bo dostanie od Marka kuszącą propozycję. Ale zanim ją przyjmie czeka go kłótnia z Alą, która nie zgodzi się na rezygnację z wyjazdu do Anglii.
Zobacz: M jak miłość. Wesele u Mostowiaków. Ewa i Marek wezmą drugi ślub
W 1175 odcinku ''M jak miłość'' do Grabiny przyjeżdża Marysia z Bilskim (Zbigniew Stryj). Rogowska chce przedstawić rodzinie swojego nowego wybranka. Przy okazji Marysia poznaje zawodowe plany swojego brata.
Marek wpada na pomysł własnego biznesu. Chce produkować przetwory i szuka osoby, która mu w tym pomoże. Idealnym kandydatem na to stanowisko wydaje się Paweł. Marysia wierzy, że dzięki temu Paweł i Ala zostaną w Polsce.
Mostowiak wyznaje, że szuka kogoś, kto pomoże mu prowadzić nową firmę. Ale posada ma jedną wadę - Paweł będzie musiał się przeprowadzić do Grabiny.
- Będę cię potrzebował tu, na miejscu. Co oznacza, że musielibyście przenieść się do Grabiny… Co najmniej na pół roku.
Przeczytaj: M jak miłość. Ala i Paweł przeprowadzą się do nawiedzonego domu w Grabinie!
W 1175 odcinku ''M jak miłość'' podekscytowany Paweł widzi nadzieję w nowym biznesie Mostowiaka i nie musi już wyjeżdżać z Polski. Jest zachwycony, że zamieszka z rodziną w Grabinie tuż obok dziadków.
Tyle tylko, że Ali nie podoba się ten pomysł. Nie wyobraża sobie bowiem życia na wsi. Po kłótni z żoną Zduński dochodzi do wniosku, że nie może przyjąć oferty Marka. Lucjan (Witold Pyrkosz) rozumie wnuka - Paweł powinien bowiem planować swoją przyszłość tak, by Ala też była zadowolona.
- Zapomnijmy o tej propozycji. Jedziemy do Anglii... - mówi żonie. - Nie rozumiem dlaczego chcesz tu zostać, dlaczego tak bardzo ci na tym zależy? Nie widzę nic zabawnego w mieszkaniu na wsi... - odpowiada wzburzona Ala.
- Sama powiedziałaś, że w życiu trzeba wszystkiego spróbować. Zrobimy jak zechcesz, nic na siłę - stwierdza zawiedziony Paweł. - Jeżeli tak stawiasz sprawę, to ja chcę jechać. Chcę jechać do Anglii po nowe, lepsze życie. Będzie dobrze, zobaczysz - przekonuje męża Zduńska.
Czy Paweł zrezygnuje z wyjazdu do Anglii i zamieszka z rodziną na prowincji?