M jak miłość. Adam Werner ma kompleksy przez boksera Andrzejka

2015-11-09 20:45

Adam Werner (Jacek Kopczyński) z "M jak miłość" wątpi w swoją męskość i atrakcyjność. Pojawienie się Andrzejka (Tomasz Oświeciński) w siedlisku uświadomia prawnikowi, że jego ciało pozostawia wiele do życzenia. W 1173 odcinku ''M jak miłość'' narzeczony Anny (Tamara Ariuch) planuje się nawet zapisać na siłownię. Werner zazdrości siłaczowi pokaźnej muskulatury. Dorówna mu?

"M jak miłość" odcinek 1173 - wtorek, 10.11.2015, o godz. 20.40 w TVP2

W 1173 odcinku ''M jak miłość'' w Grabinie zjawia się Andrzejek. Siłacz pomoże Annie w remoncie pensjonatu. Gruszewska jest zachwycona nowym dozorcą i dziękuje Marcinowi, za to, że polecił jej dobrego fachowca.

Zobacz: M jak miłość. Awanatura w siedlisku! Marcin, Budzyński i bokser Andrzejek przepędząją naciągaczy

Jednak odkąd pojawił się Andrzejek, Adam czuje się jakoś nieswojo. W 1173 odcinku ''M jak miłość'' prawnik proponuje nawet Budzyńskiemu, żeby zapisali się na siłownię.

-Jakbyśmy się zapisali na siłownię, co? Wykupiłbym karnet i zaczęlibyśmy pakować - proponuje Werner.
-Myślisz, że nie mam nic lepszego do roboty? - śmieje się Budzyński.
-Przy tym Andrzejku wyglądasz jak pchełka - tłumaczy Adam.
-Chyba ty.

Przeczytaj: M jak miłość. Marzenka atakuje boksera Andrzejka

Werner ewidentnie ma kompleksy. Andrzejek jest duży, silny i wysportowany. Muskuły siłacza robią wielkie wrażenie na prawniku. Wyobrażacie sobie Adama na siłowni?