"Na dobre i na złe" odcinek 888 - środa, 6.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 888 odcinku "Na dobre i na złe" stan Kubusia poprawi się na tyle, że Marcin wreszcie zdecyduje się wybudzić chłopca. Zdradzamy, że wyrwany z rąk porywaczy syn Radwana trafi do Leśnej Góry w ciężkim stanie, a lekarze rozpoczną dramatyczną walkę o jego życie. Wszystko przez to, że Kubuś nabawi się odmy płuc i dość szybko dojdzie do sepsy, przez co zostanie wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Jednak już w 888 odcinku "Na dobre i na złe" jego parametry życiowe będą na tyle dobre, że Molenda poinformuje Aśkę (Monika Kaleńska) i Krzyśka, że ich syn niebawem będzie mógł sam oddychać, na co rodzice chłopca w końcu odetchną z ulgą! Ale niestety nie na długo...
- Wyniki są dobre, nerki podjęły pracę, spróbujemy odstawić leki sedujące i będziemy go powoli budzić - przekaże im Marcin.
Chwilę później w 888 odcinku "Na dobre i na złe" Kubuś już wybudzi się ze śpiączki. Aśka i Krzysiek zauważą, że syn ma otwarte oczy i zaczną do niego mówić, ale nie usłyszą żadnej odpowiedzi! Tyle tylko, że chłopiec nie będzie wyglądał na kogoś, kto w ogóle nie kontaktuje, a raczej na osobę obrażoną, która nie chce rozmawiać. A to dlatego, że jego wzrok będzie przytomny, ale z jego ust nie padną żadne słowa...
- Kubusiu? Synku, słyszysz mnie? - spyta Krzysiek, a gdy synek nie odpowie, to spróbuje raz jeszcze - Kubuś, czy coś cię boli? Nie możesz mówić?
Jednak Kubuś w 888 odcinku "Na dobre i na złe" po przerwie wakacyjnej wciąż będzie milczał, co już na poważnie zacznie niepokoić Aśkę i Krzyśka. Przerażony Radwan zacznie pytać Molendę, co się dzieje, na co Marcin zacznie ich uspokajać i poprosi o jeszcze chwilę cierpliwości. Wówczas Gawryło przyjmie podobne stanowisko, tylko, że wraz z upływem czasu, nic się nie zmieni!
- Co się dzieje? - zwróci się do Marcina.
- Jest bardzo słaby, po sepsie organizm jest wycieńczony... Dajmy mu chwilę - poprosi Molenda.
- Niedawno odzyskał przytomność, może być zdezorientowany... - doda Joanna tak jakby chciała przekonać do tego samą siebie.
Niestety, w 888 odcinku "Na dobre i na złe" syn Radwana nadal się nie odezwie, co już doprowadzi Krzyśka do łez. Jednak Marcin zauważy, że przyczyna na pewno nie tkwi w fizyce, a raczej jest spowodowana traumatycznymi przeżyciami chłopca i poleci spotkanie z psychiatrą, na które rodzice chłopca oczywiście się zgodzą! Czy ono coś pomoże? A może Molenda będzie się mylił? Tego dowiemy się już niebawem!
- Marcin, dlaczego on się nie odzywa? - zdenerwuje się Radwan.
- Przyczyna nie jest fizyczna. Ośrodek mowy nie jest uszkodzony. Gdyby tak było, robiłby jakieś gesty, poruszał ustami, ale on nie próbuje nawet nic powiedzieć - wyjaśni mu.
- Ale dlaczego? - dopyta bezsilny lekarz.
- Nie wiem. Powinien go zobaczyć psychiatra dziecięcy. Jeśli się zgodzicie - uzna Molenda, na co Gawryło i Radwan powiedzą już zgodnie jednym głosem.