Na dobre i na złe, odcinek 887: Krzysztof zrobi porządek z Jackiem! Rzuci się na kochanka Aśki za porwanie Kubusia - ZDJĘCIA

"Na dobre i na złe" odcinek 887 - środa, 30.08.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W pierwszym 887 odcinku "Na dobre i na złe" po wakacjach Krzysiek przywiezie uratowanego Kubusia do Leśnej Góry, gdzie nieprzytomnym i odurzonym lekami chłopcem od razu zajmie się Marcin Molenda (Filip Bobek). Z kolei na miejscu na Radwana już będzie czekała policjantka Bogna (Dagmara Bąk), gdyż policji uda się odnaleźć ciało Alka (Szymon Wróblewski), jednego z porywaczy syna ginekologa.

Oczywiście, Mróz da Krzyśkowi szansę, aby sam przyznał się do morderstwa tym bardziej, że dostrzeże na jego ciele ślady po walce, ale Radwan z niej nie skorzysta. W pierwszym 887 odcinku "Na dobre i na złe" po przerwie ginekolog do niczego się nie przyzna i będzie upierał się przy tym, że kontaktował się wyłącznie z Żanetą, ale policjantka zdecyduje się go sprowokować, aby w końcu powiedział prawdę!

Na początku nowego sezonu "Na dobre i na złe" Bogna przyzna Krzyśkowi, że to nie Kubuś, a Patryk miał być celem porywaczy, ale po zamianie kurtek przez chłopców, doszło do straszliwej pomyłki. Wówczas Radwan zda sobie sprawę, że Marcinkowski go oszukał, bo choć dał mu pieniądze na okup, to ani słowem nie zająknął się o tym, że to jego syn miał zostać uprowadzony. Mimo iż wiedział o tym od samego początku!

To sprawi, że Krzysiek wpadnie we wściekłość i jak najszybciej postanowi rozmówić z kochankiem Aśki. Tuż po rozmowie z policjantką w pierwszym 887 odcinku "Na dobre i na złe" po przerwie wakacyjnej jak podaje swiatseriali.interia.pl wzburzony Radwan uda się do biurowca Marcinkowskiego i siłą wtargnie do jego gabinetu, gdyż sekretarce nie uda się go powstrzymać!

- Ty su***ynu! - krzyknie na powitanie.

Wtedy w 887 odcinku "Na dobre i na złe" Jacek domyśli się, że Krzysiek już zna całą prawdę o porwaniu. Tym bardziej, że przecież sam przyznał się do wszystkiego policjantce Bognie i Joannie, która po odkryciu prawdy zakończyła ich związek. Przerażony Marcinkowski aż podniesie się na widok Radwana i ledwo zdoła się osłonić, gdy ginekolog z całą siłą rzuci w niego torbą z milionem złotych, które podarował mu na okup za Kubusia. Ale wtedy Krzysiek wymierzy mu cios prosto w twarz, po czym uniesie go za ubranie.

- Dlaczego nie powiedziałeś!? - spyta ze wściekłością.

- Powiedziałem! - zacznie tłumaczyć się biznesmen.

- Za późno! To chodziło o ciebie! To nie miał być mój syn! To nie ja! Nie my! - wyrzuci mu.

- Moje życie też się zmieniło - powie na swoje "usprawiedliwienie", ale Radwan będzie miał dość jego żałosnych wyjaśnień - Nie. Nie chcę cię słuchać, nie chcę cię znać. Nie zbliżaj się do mnie ani do mojego syna!

-  Z Aśką się skończyło. Patryka zabrałem do innej szkoły - wyjaśni mu Jacek.

W tym momencie w pierwszym 887 odcinku "Na dobre i na złe" po przerwie wakacyjnej Krzysiek podejdzie do torby z pieniędzmi i kopnie je w kierunku Jacka. Wówczas zrozpaczony Radwan zda sobie sprawę, że gdyby Marcinkowski powiedział mu o wszystkim wcześniej, to Kubuś nie nabawiłby się odmy płuc i sepsy, a on nie zamordowałby jego porywacza...

- Masz tu swoje pieniądze. Gdybyś powiedział od razu... może... - urwie łamiącym głosem Radwan.