"Na dobre i na złe" odcinek 815 po wakacjach - środa, 22.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 815 odcinku „Na dobre i na złe” po wakacjach Falkowicz ciągle będzie myślał, że to malutki Edzio jest jego prawdziwym synem, a nie Krystianek, który w wyniku straszliwej pomyłki położnej i salowej Halinki (Joanna Jarłamowicz) trafił w ręce gwiazdora disco polo Bolka! Kobiety pomyliły bransoletki dzieci i w efekcie położyły je nie przy tych dzieciach, co trzeba! Niestety w ostatnim sezonie „Na dobre i na złe” przed przerwą wakacyjną Andrzej nie dowiedział się prawdy o podmianie dzieci. Co prawda stawił się z Edziem na badaniach kontrolnych u Hani (Marta Żmuda Trzebiatowska), ale nie poznał ich wyników.
Już w 814 odcinku „Na dobre i na złe” po wakacjach Edzio da profesorowi nieźle popalić, a ten nie będzie mógł sobie z nim poradzić! Maluch będzie płakał dniami i nocami, a Falkowicz nie będzie wiedział, w co ma włożyć ręce! Andrzej doprowadzi swoją piękną willę do ruiny, a po całym mieszkaniu będą suszyły się ubranka Edzia. Niestety profesor uniesie się dumą i odrzuci pomoc Aliny Fisher (Katarzyna Skrzynecka)! Dopiero Wiktorii (Katarzyna Dąbrowska) pozwoli się zbliżyć do synka, która będzie miała na niego zbawienny wpływ! Niestety jeszcze w 814 odcinku „Na dobre i na złe” po przerwie wakacyjnej na drodze Andrzeja stanie Bolek, który będzie się wychwalał umiejętnościami Krystianka, czego nie będzie można powiedzieć o Edziu. Ale to nie będzie ich ostatnie spotkanie, gdyż gwiazda disco polo przeprowadzi się z całą rodziną tuż obok profesora!
Patrz też: Na dobre i na złe, odcinek 814: Falkowicz wypędzi Alinę z rodziny. Nie pozwoli, żeby była matką jego dzieci – ZDJĘCIA
W 815 odcinku „Na dobre i na złe” po wakacjach Falkowicz ciągle nie będzie mógł zapanować nad Edziem. Maluch będzie bardzo niespokojny wobec czego Andrzej będzie bezradny! Wybierze się z synem na spacer, jednak on ciągle nie przestanie płakać! Falkowicz zacznie chaotycznie bujać dzieckiem, czym przerazi opiekunkę Krystianka (Aldona Janowska).
- Panie, co pan w tym wózku masło ubija – zwróci mu uwagę kobieta.
- Słucham? – spyta zszokowany Falkowicz tym, że ktoś zwraca mu uwagę na jego praktyki wychowawcze.
- No przecież pan dziecku nerki odbije – zagotuje się opiekunka.
- Proszę pani bujanie jest czynnością naturalną. Kobieta buja 40 tygodni dziecko w swoim brzuchu. Poza tym bujanie fenomenalnie pobudza układ przedsionkowy mózgu. Oczywiście, jeśli się go posiada – wytłumaczy jej profesor w swoim ironicznym stylu.
- Proszę pana nie w ten sposób. Proszę przestać. Proszę zablokować wózek. No nie można tak proszę pana, chyba, że matka jest robotnikiem drogowym i ubija chodniki młotem pneumatycznym, będąc w ciąży – w końcu wpłynie na Falkowicza w 815 odcinku „Na dobre i na złe” po przerwie wakacyjnej.
- Ale on mi cały czas płaczę – powie bezsilny.
- Pielucha sprawdzana? – zapyta.
- Przecież sprawdzana proszę pani. Brzuch ma miękki, perystetyka żwawa, tony serca głośne z fizjologicznym rozwarstwieniem tonu 2, a osłuch pęcherzykowy nad płucami – wymieni cały pakiet medyczny.
- Dobrze, dobrze – zastopuje go kobieta i weźmie sprawy w swoje ręce.
Zobacz także: Na dobre i na złe. A jednak będzie ślub Hani i Michała! Piotr Korban pójdzie w odstawkę raz na zawsze – ZDJĘCIA
Jeszcze w 815 odcinku „Na dobre i na złe” po wakacjach opiekunka Krystianka nie zostawi Andrzeja samego i nauczy go, jak obchodzić się dzieckiem nie tylko w medycznym podejściu! Kobiecie od razu Edzio wpadnie w oku i w tym czasie również Falkowicz postanowi zajrzeć jej do wózka, w którym leży jego prawdziwy syn! Niestety w 815 odcinku „Na dobre i na złe” po przerwie wakacyjnej choć chłopczyk Andrzejowi bardzo się spodoba, to w ogóle nie pozna, że to jest jego właściwy syn!
- Ja może tak. Ładny chłopiec, ładny – zwróci się do Edzia, który nagle przestanie płakać.
- Ale pani jaki ładny – Andrzej schyli się do malutkiego Krystianka, ale w ogóle nie zorientuje się, ze to jego prawdziwe dziecko!
- To nie mój, ale przekaże ojcu. A teraz proszę niech się pan uczy. Jak ma na imię dziecko? – wytłumaczy mu.
- Edward. Ale dla znajomych Edzio – powie szczęśliwy Falkowicz, gdy zobaczy, że Edzio w końcu się uspokoił.
- Edziu. Ja znałam kiedyś jednego Edzia. Pracował w naszej firmie jako zaopatrzeniowiec. Edziu – chłopczyk uspokoi się, czym ucieszy Falkowicza, który ciągle będzie żył w błędzie, że to jego prawdziwy syn!