Bezradny Falkowicz w nowym sezonie "Na dobre i na złe" po wakacjach nie poradzi sobie ani z Edziem ani z obowiązkami domowymi!
W nowym sezonie „Na dobre i na złe” po wakacjach Falkowicz dalej nie będzie umiał poradzić sobie z tragiczną śmiercią Kasi, która osierociła malutkiego Edzia. Początkowo Falkowicz nie dawał po sobie poznać, że opieka nad Edziem sprawia mu sen z powiek, jednak w nowym sezonie „Na dobre i na złe” fani serialu zobaczą zupełnie innego Falkowicza! Elegancki profesor na co dzień chodzący w garniturach zamknie się w domu, gdzie będzie paradował w samych bokserkach i koszulce na ramiączka! Do tego skrajnie niewyspany i wykończony nie będzie umiał zapanować nad tym, co dzieje się w domu. Jego dotychczasowy piękny i wyszorowany na błysk dom zamieni się w ruinę! W całym domu będą suszyć się ubrania Edzia i to dosłownie wszędzie, gdzie tylko się da! Ale to nie wszystko! Przy każdym kroku będzie trzeba uważać, aby nie wdepnąć w jakiś smoczek, butelkę czy zabawkę Edzia. Załamany Falkowicz w nowym sezonie „Na dobre i na złe” po przerwie wakacyjnej nie będzie umiał ogarnąć tego chaosu, zaś wobec jego działań bezradna będzie również Matylda!
Patrz też: Na dobre i na złe po wakacjach 2021. Julka wróci do Barta! Wreszcie wyda się gdzie była i dlaczego zniknęła – WIDEO
Jak podaje swiatseriali.interia.pl w nowym sezonie „Na dobre i na złe” po wakacjach w domu Falkowicza wszystko odwróci się do góry nogami! W lodówce znajdą się rzeczy, które nie powinny tam się znaleźć, z kolei pranie Andrzeja spowoduje, że reszta rodziny nie będzie miała w czym chodzić, gdyż wszystkie ubrania w nowym sezonie „Na dobre i na złe” po przerwie wakacyjnej będą nagle w rozmiarze Edzia!
- Gdzie Edzia mleko w proszku? – spyta Falkowicz, Matyldę.
- Zajrzyj do lodówki. Wczoraj były tam klucze... - poradzi Andrzejowi, który nie będzie krył swojego zdumienia po tym, co usłyszał.
Niestety to nie jedyne problemy, jakie przydarzą się tej dwójce w nowym sezonie „Na dobre i na złe” po wakacjach. Wówczas okaże się, że mistrzem prania Falkowicz z pewnością nie zostanie! Zakręcony profesor upierze wszystkie swoje ubrania, Edzia i Matyldy razem w jednej temperaturę, co spowoduje, że skurczą się do rozmiaru Edzia!
- Prałeś w 90 stopniach? - zapyta Matylda.
- Różowe...? Wszystko różowe? Nie specjalizuję się w tekstyliach! – odpowie przerażony tym, co widzi!
Spójrz również: Na dobre i na złe po wakacjach 2021. Szczepan zostanie ojcem! Nagły powrót Liny zmieni życie Lipskiego - WIDEO
W nowym sezonie „Na dobre i na złe” po wakacjach widząc, że Falkowicz nie radzi sobie ani z Edziem ani z obowiązkami domowymi, pomocną dłoń po raz kolejny postanowi wyciągnąć Alina. Jednak profesor będzie nieugięty i tak jak w ostatnim sezonie „Na dobre i na złe” nie będzie chciał przyjąć jej pomocy, gdyż pomyśli, że Fisher chce zastąpić dzieciom matkę! - Moje dzieci mają matkę. Miały. To nie byłaś i nie będziesz ty – ponownie zaprotestuje.
- Ciotki też potrzebują. Nawet bardzo, w obecnej sytuacji... – skwituje Alina.
- To jest nasza sytuacja, nie twoja – wyrzuci jej.
- Moja siostra i dzieci mojej siostry. Matylda jest sina ze stresu. Edzio płacze dniem i nocą... – odeprze jego zarzuty.
- Bo stracił matkę. Woła ją! – będzie próbował się tłumaczyć Falkowicz, jednak Alina w nowym sezonie „Na dobre i na złe” po przerwie wakacyjnej szybko wyjaśni mu, że nie ma racji, a Edzio jest za mały, aby wiedział, ze jego mama nie żyje! - Bo jesteś drażliwy, nerwowy, nieszczęśliwy! Edzio jest za mały, nie wie, że stracił matkę. Daj sobie pomóc. Są na to leki, na bezsenność, na depresję...
- Żałoba to nie powód do leków! – odpowie jej bezradny profesor, który jak zwykle będzie próbował się bronić doskonale wiedząc, że doktor Fisher ma rację.