Na dobre i na złe, odcinek 795: Smutny koniec porwania córki Marcina i Dominiki. Nigdy nie odnajdą Emilki?

"Na dobre i na złe" odcinek 795 - środa, 27.01.2021, o godz. 20.55 w TVP2

Porwanie córki Dominiki i Marcina w 795 odcinku "Na dobre i na złe" wstrząśnie wszystkimi w szpitalu w Leśnej Górze! Kiedy wreszcie pielęgniarki z oddziału noworodkowego zauważą, że Emilka zniknęła, w szpitalu od razu zaczną się poszukiwania. A gdy nie dadzą rezultatu, sprawę przejmie policja. Dominika dowie się, że Emilia zniknęła od personelu. Wciąż osłabiona po porodzie będzie w szoku. - Nie rozumiem... Gdzie ona jest? Gdzie jest moja córeczka?! Muszę ją znaleźć...

Chwilę później w 795 odcinku "Na dobre i na złe" o wszystkim dowie się za to Marcin. - Jak to jest możliwe?! Ktoś wziął sobie nasze dziecko i ot tak, wyszedł z nim ze szpitala?! Przez chwilę miałem wszystko, a teraz… mój świat znowu się rozpada. A ja nie mogę nic z tym zrobić...

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1563: Janek po postrzale nigdy nie będzie chodził! Zostawi Sonię już na zawsze

Śledztwo policji i przesłuchania pielęgniarek w 795 odcinku "Na dobre i na złe" wykażą, że Emilkę zabrała Roma, pacjentka, z którą Dominika się zaprzyjaźniła, która przeżyła kolejne poronienie. Na nagraniach z monitoringu będzie widać jak wychodzi ze szpitala z czarną torbą, w której ukryła dziecko. Porywaczka w 795 odcinku "Na dobre i na złe" ukryje się z Emilką w domku na wsi.

W poszukiwania córki Marcina i Dominiki w 795 odcinku "Na dobre i na złe" włączy się prokurator Mirosław Grec (Jacek Mikołajczak), dziadek Emilki. To on namierzy męża Romy (Paweł Paprocki), który powie gdzie mogła się ukryć cierpiąca na psychozę kobieta. A potem zawiezie tam Dominikę, która będzie odchodziła od zmysłów ze strachu o córeczkę. W ogrodzie z różami Dominika znów zobaczy Emilkę, którą Roma będzie trzymała na rękach. 

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1563: Paweł skatowany przez brata! Pobiją go bandyci, których naśle kochanka Piotrka

Porwanie córki umocni związek Dominiki i Marcina w "Na dobre i na złe" czy wręcz przeciwnie? Paulina Gałązka nie pozostawia wątpliwości, że jej bohaterka przejdzie trudne chwile. Długo nie będzie wiadomo czy Emilka odnajdzie się cała i zdrowa, czy policja wpadnie na trop Romy.

- To bardzo dobrze dobrana para. Są wyrozumiali i pełni chęci do budowania związku, więc to doświadczenie ich wzmocni. Takie porwanie to koszmar dla rodzica! Z drugiej strony ciekawie skonstruowana jest postać Romy, która porywa dziecko. Straumatyzowana, o złożonym profilu psychologicznym, cierpiąca - jej działania są tak rozpaczliwe, że trudno je do końca potępiać - powiedziała aktorka z "Na dobre i na złe" w wywiadzie dla magazynu "Kurier TV".