"Na dobre i na złe" odcinek 767 - środa, 13.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Dominika z "Na dobre i na złe" może w każdej chwili stracić władzę nad swoim ciałem. Młoda dziewczyna wiele przeszła w ciągu ostatnich miesięcy. Najpierw zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane, a niedługo później znalazła się w stanie krytycznym. Przeszła poważną operację usunięcia potworniaka, którego w ostatniej chwili wykrył Bart. W "Na dobre i na złe" Dominika zapadła w śpiączkę, a gdy się z niej wybudziła, okazało się, że nic nie pamięta!
Dzięki zaangażowaniu Marcina dziewczyna wróciła do w miarę normalnego życia, jednak wciąż wisi nad nią widmo kolejnego rzutu choroby, która na zawsze może przykuć ją do łóżka. Z tego powodu Dominika w 767 odcinku "Na dobre i na złe" poprosi Molendę o spełnienie jej ostatniego życzenia.
SPRAWDŹ TEŻ >>> Na dobre i na złe, odcinek 767: Hania zobaczy Michała z dwoma kochankami. Rozstanie zamiast ślubu! - ZWIASTUN
- Marcin? Jedźmy do Paryża! - poprosi go w 767 odcinku "Na dobre i na złe".
- Nie no, okej, tylko trzeba Barta zapytać, czy ty w ogóle możesz.
- Nie zamierzam go pytać, ojciec mi wystarczy. Jestem grzeczną pacjentką, biorę leki. Nawet Bart nie wie, jak moja choroba się potoczy. Może już nigdy więcej nie będę miała rzutu, a może za dwa miesiące wyląduję w łóżku i już nigdy z niego nie wstanę? - Dominika wyjaśni, że to jej ostatnia wola. - Kochanie, nie użalam się nad sobą, tylko chcę spełnić moje marzenia!
- Marzysz o Paryżu?
- I Nowym Jorku, i Tokio… ale zacznijmy od Paryża!
Czy Molenda w serialu "Na dobre i na złe" zdecyduje się na wyjazd? To może być niebezpieczne dla Dominiki, jednak jeśli zostanie w Leśnej Górze, to może już nigdy jej nie opuścić. Okazuje się, że nikt nie ma wpływu na jej chorobę. Czy zakochani zaryzykują? Przekonamy się już wkrótce.