Koniec Lucyny w "Na dobre i na złe"! W nowym sezonie straci pracę, skarb i córkę! Pójdzie siedzieć?
W 814, pierwszym powakacyjnym odcinku "Na dobre i na złe", Lucyna pojawi się w szpitalu w bajecznie drogim futrze z norek, markową torebką i obwieszona biżuterią. Salowa pewnym krokiem ruszy prosto do gabinetu dyrektora Konicy (Robert Koszucki). Ale kiedy zobaczy szefa na korytarzu nie będzie zwlekać i oznajmi mu, że odchodzi z pracy. Wyrodna matka Hani, która obłowiła się kradnąc zakopany w lesie skarb, będzie przekonana, że jej życie od teraz będzie pasmem sukcesów i nie musi już pracować! A jej biedna córka Hania stanie się w tym czasie obiektem podejrzeń inspektora Korbana, który będzie chciał ją aresztować za współudział w przestępstwie!
- Przyszłam się pożegnać. Składam wypowiedzenie... - Lucyna oświadczy na korytarzu Konicy.
- Dlaczego? Co się stało? - zdziwi się syrektor.
- Pan dyrektor myślał, że te kaczki i baseny to moje marzenie życia? Mam inne perspektywy... - odpowie mu Lucyna tonem wielkiej damy.
Zobacz też: Na Wspólnej, odcinek 3245: Iga zatai przed Michałem straszną informację o oszustce Klaudii. Nie pozwoli mu odkryć prawdy
Lucyna w nowym sezonie "Na dobre i na złe" nie będzie miała pojęcia, że Korban jest już bardzo blisko odkrycia, że to ona ukradła wielki skarb i godziny dzielą ją od aresztowania! Co gorsze, Hania będzie w nie lepszej sytuacji - kolczyki, które dostała od "mamusi" z okazji ślubu naprowadziły inspektora na trop przestępstwa!
Ale Lucyna w nowym sezonie "Na dobre i na złe" będzie pewna, że w nieskończoność będzie mogła szaleć z łupami ze skarbu. Matka Hani uzna, że skoro sama wykopała w lesie skarb, należy on do niej...
Jak widzimy na zdjęciach z planu nowego sezonu "Na dobre i na złe" inspektor Korban będzie dużo czasu spędzała z Hanią, coraz bardziej też wygląda na to, że aresztuje obie Sikorki!
- A teraz idę aresztować doktoreczki - żartował Mikołaj Roznerski na swoim profilu na Instagramie, wymachując policyjną blachą.
Jeżeli Hania w "Na dobre i na złe" w jednym z nowych odcinków po wakacjach faktycznie trafi do aresztu za kradzież swojej matki, to musi oznaczać koniec ich trudnej relacji. Wyrodna matka nie raz ją okradła, ale tym razem przekroczyła wszystkie granice przyzwoitości! Zapowiada się na to, że Lucyna ostatecznie straci wszystko: uczciwą pracę, skradziony skarb i jedyną córkę! I bardzo możliwe, że trafi na wiele lat do więzienia....