Miłość Hani i Piotra Korbana w "Na dobre i na złe" zwycięży wszystko! To z nim będzie, a nie z Michałem
Hania i Piotr Korban w "Na dobre i na złe" pokonają wszelkie przeciwności losu, żeby nareszcie być razem! Do niedawna wydawało się, że Sikorka jest stworzona dla Michała Wilczewskiego (Mateusz Janicki), ale ich związek rozpadł się w dniu ślubu. Wszystkiemu winien Piotr, który rozkochał w sobie Hanię. Niestety okrutny los sprawił, że Korban został ciężko ranny w wypadku, a śmierć spojrzała w oczy policjantowi w chwili kiedy miało mu się ułożyć z Hanią. Zanim Piotr przeszedł operację, został podłączony do respiratora i wprowadzony w stan śpiączki zdążył powiedzieć Hani, że naprawdę się w niej zakochał. Ona nie zdobyła się na takie miłosne wyznanie.
Nie przegap: Magda i Olek z M jak miłość znów razem! Annę Muchę i Maurycego Popiela połączy gorący romans
Już w 828 odcinku "Na dobre i na złe" Hania straci szansę, żeby być blisko Piotra, czuwać przy nim nim się obudzi ze śpiączki. Była partnerka Korbana z policji, chora na schizofrenię (Ewa Porębska) postara się o przeniesienie go do innego szpitala. I stosowny nakaz wręczy dyrektorowi Leśnej Góry, Maksowi Begerowi (Tomasz Ciachorowski). Oficjalnym powodem zabrania Piotra ze szpitala gdzie jest Hania będzie konieczność ukrycia go przed mafią, która nadal będzie mu zagrażać. Ale Hania w 828 odcinku "Na dobre i na złe" domyśli się, że powód jest inny, że to Anka za wszystkim stoi. Nie zdąży się nawet pożegnać z Piotrem. Hanię i Korbana czeka długa rozłąka.
Sprawdź też: Na dobre i na złe. Michał po stracie Hani zwiąże się z Joanną Gawryło! Połączy ich wspólna tragedia - WIDEO
Ale zdjęcia z planu "Na dobre i na złe" i relacje, które na swoich profilach na Instagramie i Facebooku umieszcza Marta Żmuda Trzebiatowska sugerują, że Piotr wyzdrowieje i wróci do Hani. Aktorka wciąż kręci kolejne odcinki z Mikołajem Roznerskim, ale u boku Sikorki nie zabraknie także Michał Wilczewskiego. Wydawało się, że koniec Hani i Michała po odwołanym ślubie jest już przesądzony, a uwielbiana para, nazywana "Matołkami" nigdy już się nie zejdzie. Żmuda Trzebiatowska intrygująco zadaje jednak pytanie fanom czy Hania i Michał powinni być jeszcze razem, więc wydaje się, że w tym miłosnym trójkącie wydarzy się jeszcze wiele niespodziewanych zwrotów akcji.