Wspólna tragedia mocno zbliży do siebie Joannę i Michała w „Na dobre i na złe”!
Michał w „Na dobre i na złe” długo nie mógł się pozbierać po stracie Hani, która uciekła mu tuż sprzed ołtarza. W ostatniej chwili Sikorka oznajmiła mu, że nie chce wychodzić za niego za mąż, co mocno go zabolało, gdyż zdał sobie sprawę, że wszystkiemu winny jest Korban, który pojawił się w ich życiu dość niespodziewanie i w taki sam sposób zniszczył ich związek. Na domiar złego w ostatnich odcinkach „Na dobre i na złe” na Wilczewskiego spadł kolejny cios! Jego rywal trafił do szpitala w ciężkim stanie i to właśnie on musiał udzielać mu pomocy, a przy tym patrzeć jak o jego życie drży niedoszła żona! Dla Michała to było już za dużo, ale wtedy na swojej drodze spotkał Joannę Gawryło, która w nowych odcinkach „Na dobre i na złe” sprawi, że w końcu zacznie się uśmiechać!
Patrz też: Na dobre i na złe, odcinek 826: Pożegnanie umierającego Piotra Korbana z matką! Hania nie będzie mogła już nic zrobić
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak potoczą sie dalsze wspólne losy Michała i Joanny w "Na dobre i na złe" >>>
Michał i Asia spotkali się po raz pierwszy w 824 odcinku „Na dobre i na złe” tuż po swoich operacjach i już rozumieli się bez słów. Jak zdradza Mateusz Janicki w „Kulisach Na dobre i na złe” to osobiste tragedie sprawiły, że od razu złapali wspólny język! W końcu Piotr Gawryło (Marek Bukowski) zostawił ją i Kubusia (Wiktor Trojan), wyjechał i nie dawał żadnego znaku życia!
- Michał zostaje sam. Spotyka się w pracy z Asią Gawryło, której nie zna. Oboje są w dość takiej dziwnej sytuacji w swoim życiu. Gawryło jest w sytuacji, w której miała tutaj ułożyć sobie nowe życie ze swoim mężem i jego dzieckiem i nagle zostaje sam – tłumaczył.
Już niebawem w „Na dobre i na złe” ich wspólne tragedie sprawią, że staną się sobie naprawdę bliscy i będą mogli na sobie polegać.
- Jak trafia na Gawryło, Michał ma taką osobę, z którą może pomilczeć. Mogą posiedzieć w ciszy, gdzieś się powspierać – mówi Michał w „Kulisach Na dobre i na złe”.
- Jestem świeżo wystawionym do wiatru panem młodym. Nienawidzę rozmów – zwierzy się Asi.
- W pewnym momencie spotykasz osobę, gdzie czujesz, że to jest dobry grunt. Aśka czuje w Wilczewskim taki luz, otwarcie, ciepło, w związku z tym czuje się zupełnie naturalnie i spontanicznie zwierza mu się z problemów – wyjaśnia Joanna w „Kulisach Na dobre i na złe”.
- Ja nie wiem czy mam się teraz o niego bać czy być wściekła. Jaki ojciec tak robi dziecku? – nie będzie mogła zrozumieć postępowania Piotra.
- Niejeden – skwituje Michał.
Zobacz także: Na dobre i na złe, odcinek 827: Piotr Gawryło nigdy nie wróci do żony i syna! Joanna posunie się do kłamstwa, żeby chronić Kubę - WIDEO
Ich wzajemne wsparcie w „Na dobre i na złe” sprawi, że oboje zdecydują się pogodzić się z przeszłością i raz na zawsze zamknąć ten rozdział, po to aby rozpocząć nowe życie. Jak pokazują „Kulisy Na dobre i na złe” najpewniej u swojego boku!
- Rzeczywiście tak jest, że Asia przez to, że jest nową osobą i podchodzi do Michała bez żadnego stosunku, po prostu poznaje kolegę z pracy, to Michałowi jest łatwej się wesprzeć na niej… To jest pewnie najtrudniejszy w takiej sytuacji, żeby dopuścić, że coś się skończyło kropka i zacząć szukać siebie. Z Gawryło mają taką sytuację oboje. To jest takie wspólne szukanie tego balansu, wspólne odnajdywanie się w sytuacji, w której oboje są świeżo - zdradza Wilczewski.