Zdenerwowana Anita zwierzy się Kindze. Zduńska zapozna się z powieścią Anny Lerman
Wściekłość Anity w nadchodzących odcinkach "M jak miłość" sięgnie zenitu. Wszystko za sprawą odnalezienia matki po latach, która niegdyś zniszczyła sekretarce dzieciństwo przez swoją chorobę alkoholową. Kinga zobaczy jak silne emocje targają Laskowską. Nic dziwnego skoro sekretarka spotka się z matką właściwie przez przypadek, odkryje, że kobieta całkowicie się zmieniła, nie jest już zaniedbaną degeneratką i została pisarką. Książkę Anny Lerman, bo pod takim nazwiskiem Laskowska wydała powieść, Anita przeczyta już w 1772 odcinku "M jak miłość". Potem pokaże ją Kindze, a Zduńska zauważy, że pisarka faktycznie zmieniła zmieniła swoje życie.
- Jest to bardzo, bardzo bolesne. To dla Anity znaczy, że matka nie chce mieć z nią kontaktu, że wymazała ją ze swojego życia, że teraz jest innym człowiekiem - tłumaczy Melania Grzesiewicz w "Kulisach M jak miłość".
Anita tym bardziej przeżyje szok, ponieważ wyobrażała sobie Teresę jako upadłego człowieka z problemami, degeneratkę, która nic nie osiągnęła. Tymczasem prawda okaże się zupełnie inna. Anna Lerman pokaże się jako dobrze ubrana, umiejąca odpowiednio się zachować pisarka.
Kinga nie da rady uspokoić Anity. Wściekłość weźmie górę
- Zmieniła nazwisko, kompletnie wymazała mnie zw swojego życia - zwierzy się ukochana Gryca zduńskiej. Żona Piotrka (Marcin Mroczek) nie będzie mogła uwierzyć, co spotkało przyjaciółkę. Na własne oczy zobaczy, że nie radzi sobie z emocjami.
- Może powinnaś z nią porozmawiać i zapytać, dlaczego tak postąpiła - zaproponuje Kinga, chcąc rozładować atmosferę. Niestety to nie uspokoi Anity, wręcz przeciwnie, kobieta tylko się nakręci. Nie pogodzi się z faktem, że Anna Lerman zapomniała o jej istnieniu, nie miała ochoty jej odnaleźć, mimo iż poradziła sobie z chorobą alkoholową.
- Nie ma mowy, ja nie chce jej znać - ostro zapowie Laskowska do Kingi i wyrwie jej z ręki powieść matki.