Co ukrywa Ewa Kalinowska z "M jak miłość" i czy w nowym sezonie zostanie ukarana za to, co zrobiła?
Od kiedy Ewa Kalinowska pojawiła się w "M jak miłość", a Anna Kerth dołączyła do obsady jako nowa współwłaścicielka przychodni Rogowskich w Lipnicy stało się jasne, że coś się kryje za przeprowadzką lekarki na wieś. W opinii środowiska medycznego i wielu pacjentów Ewa uchodzi za świetną lekarkę, ale ciągnie się za nią mroczna przeszłość, sprawy, które próbowała zamieść pod dywan, żeby nie ucierpiała na tym jej kariera. To nie przypadek, że Kalinowska zrezygnowała z pracy w szpitalu w Warszawie i przeniosła się do Lipnicy, gdzie kupiła udziały w wiejskim ośrodku zdrowia Artura i Marysi (Małgorzata Pieńkowska). Zupełnie jakby chciała się przed kimś ukryć, zaszyć w miejscu, gdzie nikt jej nie znajdzie. Nieświadoma zagrożenia, jakie na nią czyha!
W minionym sezonie "M jak miłość" zdarzały się już Ewie większe i mniejsze błędy w diagnozach, w lekach wypisywanych chorującym na serce pacjentom z przychodni w Lipnicy. Odczuła to na własne skórze matka Mai (Ewa Tucholska), przyjaciółki Marysi ze szkolnych lat. Ale to dopiero początek tego, co nastąpi w nowych odcinkach "M jak miłość" po wakacjach 2023 gdy zaczną wychodzić przekręty Ewy, która wcale nie jest tak świetnym kardiologiem, jak mogłoby się wydawać.
Nad Kalinowską w następnym sezonie "M jak miłość" będzie wisiało widmo kary, którą musi ponieść za to co zrobiła, za śmierć córki Daniela, małej Zosi, która dwa lata temu umierała na jego rękach przez zaniedbanie Ewy! Już w 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Daniel opowie Mai o tym w jakich okolicznościach zmarła Zosia. Wyjdzie na jaw, że Ewa Kalinowska, która właśnie kończyła dyżur w szpitalu, odesłała Zosię do domu, nie przyjęła córki Daniela na oddział, choć dziewczynka miała duszności i nie mogła oddychać. Ze słów Daniela będzie wynikało, że wciąż rozpamiętuje tę tragedię i chce wymierzyć karę lekarce, która zabiła jego córkę.
Co prawda Maja nie usłyszy, że to Ewa, ale widzowie już w 1736 odcinku "M jak miłość" nowego sezonu dowiedzą się, co zrobiła Kalinowska! Tego dnia wspólniczka Rogowskiego dostanie ataku paniki w lesie po otrzymaniu kolejnej wiadomości SMS z pogróżkami. Na widok Artura wpadnie w obłęd, bo pomyli go ze swoim prześladowcą, której tożsamości jeszcze nie pozna. Zgłosi się na miejscowy posterunek w Lipnicy i opowie komendantowi Staszkowi (Sławomir Holland) i Rafałowi (Jakub Kucner), że ktoś jej grozi. Nie przyzna się jednak, że to ciągnie się za nią mroczna sprawa z przeszłości.
Później w 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach przerażona Ewa zauważy pod swoim domem podejrzanego mężczyznę. Zadzwoni pod numer alarmowy, ale czy nie będzie za późno. Czy Kalinowska stanie się ofiarą zemsty zrozpaczonego ojca? To już pewne, że w nowym sezonie "M jak miłość" zaczną wychodzić na jaw przekręty Ewy, która ma sumieniu nie tylko śmierć córki Daniela.