Aneta z "M jak miłość" wpadła w rutynę i pracuje jak szalona!
Ilona Janyst spędza ostatnio bardzo dużo czasu na planie "M jak miłość". Zapracowana aktorka pracuje po wiele godzin dziennie podczas kręcenia kolejnych ujęć do nowych odcinków. To dobra wiadomość dla fanów wątku Chodakowskich, bo Aneta i Olek będą często pojawiać się na ekranie w nowych odcinkach "M jak miłość" na jesień. Ilona Janyst podzieliła się z obserwatorami zdjęciem podczas przerwy od grania Anety i podpisała je "dzień świstaka". Oczywiście gwiazda "M jak miłość" nawiązuje do tego, że w kółko robi to samo, a jej zajęcia stale się powtarzają. Aktorka musi stale pojawiać się na planie, pracować do późna, wstawać rano i od początku robić to samo. Na pewno jest to męczące i wyczerpujące, dlatego Ilona Janyst odpoczywa między ujęciami w serialowej klinice, gdzie wygodnie rozłożyła się na łóżku szpitalnym.
Trudności na planie "M jak miłość". Czasem nie jest łatwo!
Aktorzy z "M jak miłość" mają różne terminy kręcenia poszczególnych scen i czasem trwa to naprawdę długo. Dla Ilony Janyst to z pewnością wyczerpujące, szczególnie że w domu ma małego synka. To łączy ją ze swoją serialową bohaterką z "M jak miłość", bo Chodakowska też stara się łączyć karierę z opieką nad ukochanym dzieckiem. W tym z pewnością dalej będzie pomagał jej Olek. Żona już w minionym sezonie "M jak miłość" oznajmiała mu, że chce wyjechać na szkolenie do Niemiec, poszerzać swoją wiedzę i nie ograniczać się przez zostanie mamą. Chodakowski był lekko oszołomiony decyzjami Anety, ale z drugiej strony nie on jeden pragnie stale się dokształcać.
W życiu Anety i Olka w nowym sezonie "M jak miłość" na pewno nie zabraknie wielu zwrotów akcji i nie będą mogli narzekać na nudę. Tym bardziej, że sporą dawkę emocji zapewni im Iwona (Hanna Śleszyńska) i Argasiński (Karol Strasburger).