"M jak miłość" odcinek 1854 - wtorek, 4.03.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Leczenie chorej Doroty w 1854 odcinku "M jak miłość" nie dobiegnie jeszcze końca, ale żona Bartka zacznie odliczać dni do powrotu do Polski i do ukochanego, którego porzuciła w dniu ślubu i od tamtej pory nie dała żadnego znaku życia. Nic dziwnego, że Bartek zwątpił w to, że Dorota żyje. Co więcej, zaczął wierzyć w to, co ustalił prywatny detektyw, że chora na raka żona wyjechała z Polski, by gdzieś za granicą umrzeć na własnych zasadach, być może poddać się eutanazji.
Bartek w 1854 odcinku "M jak miłość" Bartek nie przestanie szukać Doroty
Chociaż w 1854 odcinku "M jak miłość" Bartek nie zakończy poszukiwań Doroty, to szanse na to, że ją odnajdzie będą coraz mniejsze. Ale Lisiecki się nie podda, póki nie ustali, co się stało z Dorotą, póki nie będzie miał absolutnej pewności, że jego ukochana zmarła.
Stan chorej na raka Doroty poprawi się w 1854 odcinku "M jak miłość"
Tysiące kilometrów od Grabiny, w szpitalu w Bostonie w 1854 odcinku "M jak miłość" tylko myśl o Bartku będzie trzymała Dorotę przy życiu. Po wielu miesiącach leczenia nadal będzie przyjmowała serię leków, ale nie będzie już tak wycieńczona walką ze złośliwym guzem mózgu, powoli zacznie odzyskiwać siły.
Lekarz ze szpitala w Bostonu w 1854 odcinku "M jak miłość" da Dorocie zgodę na powrót do Bartka
Amerykański lekarz Doroty w 1854 odcinku "M jak miłość" przekaże jej kolejne dobre wieści, że niebawem wyjdzie ze szpitala i wróci do domu, do Bartka. Uprzedzi jednak Dorotę, że nie ma co liczyć na powrót do Polski na święta Bożego Narodzenia, do których zostanie zaledwie kilka dni, ale będzie w domu już po Sylwestrze.

- Może za wcześnie, żeby nazywać to cudem, ale pani wyniki wyraźnie się poprawiły. Terapia przynosi pozytywne skutki. Jak tak dalej pójdzie, może dostanie pani przepustkę...
- Czy to oznacza, że mogłabym wyjechać do Polski?
- Myślę, że puścimy panią na tydzień, dwa. Może nie na święta, ale na Nowy Rok, kto wie, może...
- Dziękuję!
- Oczywiście, że będzie się pani stosowała do zaleceń i wróci pani, żeby dokończyć leczenie - zastrzeże lekarz.
Dorota przed wyjściem ze szpitala w 1854 odcinku "M jak miłość" będzie myślała o Bartku
W 1854 odcinku "M jak miłość" ostatnie chwile Doroty w szpitalu w Bostonie upłyną jej na rozmyślaniu o Bartku, wpatrywaniu się w zdjęcie męża i snuciu domysłów, jak ukochany zareaguje na jej powrót, czy wybaczy jej, że go zostawiła, a pożegnalnym nagraniu przekazała mu ostatnią wolę, prosiła, by o niej zapomniał i znów się zakochał.